Niektórzy klienci banku BNP Paribas na początku lipca utracili dostęp do wspólnych kont. Bank przeprasza i radzi, by złożyli reklamację. Najszybciej problem uda się rozwiązać w oddziale.
Nasz czytelnik, nazwijmy go Piotrem, ma w banku BNP Paribas konto osobiste, które współdzieli z żoną. Razem spłacają też zaciągnięty kredyt na mieszkanie. Na początku lipca Piotr zauważył, że utracił dostęp do wspólnego rachunku – nie może zalogować się do bankowości internetowej. Na infolinii dowiedział się, że rzeczywiście problem występuje i nie jest jedynym klientem, który zgłasza usterkę.
– Na infolinii powiedziano mi, że osoby, które miały więcej niż jeden profil (w terminologii BNP Paribas jest to „paszport”), utraciły dostęp do produktów wspólnych. Bank od ponad 2 tygodni nie jest w stanie uporać się z problemem. Proponuje wizytę w oddziale w celu wyrobienia nowego loginu oraz hasła – pisze do nas Piotr. Dodaje, że bank poinformował go, iż ma 30 dni na rozpatrzenie reklamacji.
Zapytaliśmy biuro prasowe banku BNP Paribas, czy rzeczywiście problem występuje. Bank twierdzi, że zarejestrował tylko pojedyncze przypadki klientów, którzy mają problem z zalogowaniem się do wspólnego konta i jednocześnie zaprasza do kontaktu z konsultantami.
– Dokładamy wszelkich starań, aby rozwiązywać pojedyncze problemy klientów jak najszybciej. Jednocześnie podkreślamy, że w razie jakichkolwiek wątpliwości nasi klienci mogą w pełni skorzystać z profesjonalnych usług doradców w oddziałach, a także uzyskać niezbędne informacje za pośrednictwem konsultantów obsługujących infolinię banku – informuje biuro prasowe BNP.
Ponieważ rozpatrywanie reklamacji może zająć dłuższy czas, najlepiej w takiej sytuacji udać się do placówki. Konsultanci powinni pomóc załatwić sprawę od ręki. Klientom, którzy z różnych względów nie mogą odwiedzić oddziału (np. przebywają za granicą) pozostaje jedynie czekać, aż bank upora się z usterką. Niestety w przypadku klientów spłacających kredyty może się to wiązać z opóźnieniem w uregulowaniu należności.
