200. rocznica urodzin Johna Walkera

„Old Highland Whisky” w kwadratowej butelce

Lata 60-te XIX wieku. W urzędzie patentowym, w miasteczku Kilmarnock na południowym zachodzie Szkocji czeka Aleksander Walker. Właśnie przyszedł zarejestrować prawa do pierwszej w historii, stworzonej przez siebie kwadratowej butelki z ukośną etykietą, w której znajduje się unikalny blend „Old Highland Whisky”. Promienie słońca padają na butelkę whisky i odbijając się w szkle rozchodzą się w czterech kierunkach… Aleksander z dumą patrzy na swoje dzieło: „Właśnie zrobiłem kolejny krok do przodu. Może kiedyś ziszczą się moje marzenia i rodzinna whisky Walkerów dotrze do wszystkich zakątków świata?”. Jeszcze wtedy nie przypuszczał, że ta sama whisky, w takiej samej butelce, lecz o nazwie zmienionej na Johnnie Walker Black Label będzie najchętniej kupowaną whisky w XX i XXI wieku. Patrząc na swój wyśmienity trunek Aleksander odbiega myślami w odległe zakątki Szkocji, których osobliwy klimat był inspiracją do stworzenia whisky. W wyobraźni podróżuje po górach krainy Speyside, odwiedza destylarnię Cardhu, przenosi się do położonej w cieniu wulkanicznych gór Cuilin destylarni Talisker na wyspie Skye i pod koniec udaje się na południe Szkocji, na szczęśliwą wyspę Islay. Jego zmysły upajają się krajobrazami rozległych wrzosowisk, odczuwają różnorodne, odurzające aromaty: zapach otaczającego morza, leniwą woń wrzosu, słodycz kandyzowanych owoców, czyste górskie powietrze zmieszane z wytrawnym, głębokim aromatem torfu. Te wysublimowane smaki i jeszcze wiele innych odzwierciedla mieszanka starannie dobranych i połączonych whisky zbożowych i słodowych, które Aleksander w odpowiednich proporcjach umieścił w kwadratowej butelce. Tak niezwykły trunek, jak „Old Higland Whisky” nie może znajdować się w pospolitym naczyniu. Patrząc na swoją whisky Aleksander wspomina swego ojca – Johna Walkera, który wprowadził go w tajemną sztukę mieszania jej różnych gatunków.

John Walker – twórca pierwszej mieszanej whisky

Kiedy w 1820 roku, mając zaledwie 15 lat John Walker odziedziczył po ojcu mały sklepik kolonialny w Kilmarnock, trudno było przypuszczać, że zaowocuje to powstaniem jednego z najbardziej znanych dziś produktów na świecie. W swoim sklepiku młody John Walker sprzedawał różnorodne produkty spożywcze, wina i inne alkohole. Podejmował również próby mieszania różnych gatunków herbat, wszystko po to, aby zaspokoić gusta swoich klientów. Wykorzystując umiejętność łączenia różnych smaków, pewnego dnia zmieszał kilka gatunków whisky i stworzył unikalny blend, który konsekwentnie doskonalił i uszlachetniał. Jego zamiłowanie do łączenia różnych gatunków whisky, otwarty umysł i zmysł przedsiębiorczości pozwoliły mu przekształcić mały sklepik w firmę, w której kolejne pokolenia Walkerów z pasją udoskonalały whisky Johnnie Walker. Po latach zaowocowało to stworzeniem znanej na całym świecie, ekskluzywnej marki Johnnie Walker, która obecnie obejmuje pięć różnych rodzajów: JW Red Label, JW Black Label, JW Green Label,

JW Gold Label oraz JW Blue Label.

Sztuka mieszania whisky w pokoleniach rodu Walkerów

Duch Johna Walkera unosił się nad dynastią Walkerów przez wiele lat, inspirując kolejne pokolenia do doskonalenia gatunków whisky i rozwoju firmy. Jego wnukowie poprzez zaangażowanie i perfekcyjne podejście do jakości whisky umocnili sukces marki Johnnie Walker. Aleksander Walker II oraz George wprowadzili w 1909 roku na rynek nowy gatunek whisky – Johnnie Walker Red Label, który zawierał więcej, bo aż 35 jej wyśmienitych odmian. Aleksander Walker II stał się kolejnym w rodzinie mistrzem mieszania whisky, zaś jego starszy brat George zajął się handlem i promocją marki. To on rozbudował sieć dystrybucyjną Walkerów, a tworząc logo marki Johnnie Walker, zadbał o jej reklamowy wizerunek. Kiedy whisky Black i Red Label były już dostępne na rynku, George skontaktował się ze słynnym wówczas rysownikiem – Tomem Brownem, z którym wspólnie stworzył jedno z najlepiej rozpoznawalnych dziś logo świata – postać Jasia Wędrowniczka. Rodzinna legenda głosi, że inspiracją do stworzenia postaci Jasia Wędrowniczka był dziadek George’a – John Walker, którego duch nieustannie czuwał nad kolejnymi pokoleniami Walkerów. Pod rysunkiem George zmieścił hasło: „Born 1820. Still going strong”, które najlepiej odzwierciedla filozofię Walkerów.

Wyjątkowe połączenie smaków

Sukces marki Johnnie Walker to nie tylko ogromna pasja, pracowitość i wytrwałość w dążeniu do celu, ale także niezwykłe wyczucie smaku, które towarzyszyło rodzinie Walkerów od pokoleń. To właśnie „gen sztuki mieszania whisky” umożliwił Walkerom dobór najlepszych składników swoich produktów. Przepych whisky mieszanej jest wynikiem połączenia przeciwności – gładkości i ognistości, słodyczy i torfowej goryczy oraz skomponowania ich w cudownie złożony smak, któremu nie może dorównać żadna inna whisky. Niezwykle silna pasja do uzyskania perfekcji w mieszaniu gatunków pozwoliła Walkerom na urzeczywistnienie marzeń. Dziś trunek ten jest najbardziej popularną szkocką whisky na świecie, którą można delektować się we wszystkich zakątkach globu: od Bangkoku przez Bogotę do Bostonu, czerpiąc przyjemność z jej wyjątkowego aromatu. Dziś na rynku dostępnych jest pięć wariantów whisky Johnnie Walker, a duch założyciela dynastii – Johna Walkera obecny jest w każdym z nich.

Pięć wariantów whisky Johnnie Walker

1. Johnnie Walker Red Label to najpopularniejsza szkocka whisky na świecie. Wielbiciele mówią o niej „The Merriest” – najweselsza. W tym właśnie tkwi nieodparty urok whisky z czerwoną etykietą – jest wesoła, radosna, namawiająca do wspaniałej zabawy w gronie prawdziwych przyjaciół, do świętowania sukcesów, do wielkiej imprezy w porządnym klubie z dobrą muzyką. Jej smak, efekt współdziałania 35 składników, jest najnowocześniejszy pośród smaków wszystkich blendów świata whisky. Ze słów Iana Williamsa (wybitnego szkockiego znawcy whisky, głównego menedżera Johnnie Walker’s Home w Destylarni Cardhu) wynika, że ta whisky ma celowo nieco „szorstki” smak, dzięki czemu dyktuje ton wszystkim rodzajom drinków. Po prostu najlepiej łączy się dodatkami, zachowując własny charakter. Wystarczy raz spróbować.

2. Johnnie Walker Black Label jest spostrzegana przez ekspertów jako najszlachetniejsza wśród whisky luksusowych. Ponad 40 składających się na nią pojedynczych gatunków whisky, z których najmłodsza dojrzewała przynajmniej 12 lat, daje w połączeniu whisky najbardziej znaną i cenioną na świecie, określaną przez najwybitniejsze w tej dziedzinie autorytety „Mont Everestem wśród całej plejady innych whisky, rywalizujących między sobą o prymat w klasie de luxe”. Johnnie Walker Black Label zawiera najwięcej subtelnie się przenikających zapachów i smaków, o wiele więcej niż każda inna blended whisky z „górnej półki”. Jest również w swojej klasie najchętniej spożywaną mieszanką. Pije się ją późnym popołudniem lub wieczorem, z dodatkiem czystej wody lub lodu. Znakomita jako aperitif.

3. Johnnie Walker Green Label to jedyna whisky z rodziny produktów Johnnie Walker będąca mieszanką wyłącznie czystych single malt*. Na smak Johnnie Walker Green Label składają się doskonałe gatunki dojrzałej, słodowej whisky. Najbardziej charakterystyczne z nich to Talisker, Linkwood, Craganmore i Caol Ila. Każda z nich leżakowała przez co najmniej 15 lat w dębowej beczce. Ten rodzaj whisky powinno się pić na świeżym powietrzu, w otoczeniu natury.

4. Johnnie Walker Gold Label ma również bardzo nobliwą historię. Powstała, by uczcić 175. rocznicę zapoczątkowania dynastii Walkerów. Składa się z piętnastu – przynajmniej 18-letnich – single malt* i single grain*. Gotowa mieszanka ma nasycony, złoty kolor. Ale nie tylko dlatego nosi nazwę Gold Label – nawet jej złota etykieta nie wyjaśnia całej tajemnicy. Pochodzenie tej whisky jest jeszcze bardziej ciekawe. Otóż woda używana do produkcji Gold Label płynie z górskiego źródła przez złotonośne pokłady dawnej, utrzymanej w niezmienionym stanie kopalni złota. Mikroskopijnej wielkości drobiny kruszcu, wypłukane przez rwący potok, podobno mają swój udział w kształtowaniu smaku Johnnie Walker Gold Label. Zgodnie ze swoją genezą – szczególnie polecana na okazje związane ze świętami, rocznicami czy nadzwyczajnym sukcesem. Najlepiej pić ja mocno schłodzoną (wstawić do zamrażarki na 24 godziny), podaną w zmrożonych kieliszkach. Doskonale smakuje z deserem, zwłaszcza zawierającym czekoladę…

5. Johnnie Walker Blue Label „z wieku i z urzędu” jest najpoważniejsza. Szesnaście pieczołowicie dobranych single malt* i single grain* składa się na najdoskonalszą blended whisky świata – aksamitnie gładką, o wspaniałym bukiecie i niezrównanym smaku. Blue Label to niekwestionowany ideał wśród mieszanych whisky, trunek dla wytrawnych koneserów. Każda, indywidualnie numerowana butelka ze specjalnego szkła kwarcowego kryje w sobie mieszankę, której najstarsze składniki muszą dojrzewać w beczkach ponad 60 lat! Chcąc szczególnie celebrować Johnnie Walker Blue Label lekko ją oziębiamy, a degustując, trzymamy w drugiej ręce szklaneczkę z lodowata wodą. Przed wzięciem do ust whisky wypijamy odrobinę wody. Wtedy najlepiej można poznać niezwykłe walory smakowe Blue Label.

* SINGLE MALT – whisky jęczmienna, wyłącznie ze słodu jęczmiennego

* SINGLE GRAIN – whisky zbożowa, jęczmienno-pszeniczno kukurydziana