90-proc. spadek w sektorze nieruchomości komercyjnych

„W roku 2008 wartość transakcji przeprowadzonych we wszystkich segmentach branży wyniosła niespełna 2 mld euro, to rok 2009 przyniósł całkowity zastój w obrotach. Z danych przedstawionych w raporcie Rynek Inwestycyjny w Polsce, I połowa 2009 r.” przygotowanym przez CB Richard Ellis wynika, że wartość ośmiu transakcji zawartych w pierwszej połowie 2009 roku wynosi 118 milionów euro. Oznacza to aż 90 proc. spadek w porównaniu do tego samego okresu minionego roku” – informuje „Dziennik”.

„Od początku roku 2009 odnotowano trzy transakcje biurowe o wartości 78 mln euro, wszystkie dotyczyły budynków zlokalizowanych w Warszawie. Transakcje kupna pięciu projektów handlowych wyniosły 40 mln euro. Jak dotąd, w 2009 r. nie odnotowano transakcji w sektorze hotelowym i magazynowym -piszą w raporcie eksperci CBRE” – pisze „Dziennik”.

„- Przewidujemy, iż obecna niekorzystna sytuacja na rynku inwestycyjnym zacznie się zmieniać na lepsze pod koniec bieżącego roku. Oczekiwania cenowe sprzedających zaczęły się powoli dostosowywać do popytu i środków, którymi dysponują kupujący. To wpłynie na lekkie ożywienie na rynku inwestycyjnym w ostatnich miesiącach roku – mówi Joanna Mroczek, dyrektor działu badań rynku i analiz w firmie CB Richard Ellis. Sektor komercyjny w Polsce nie jest osamotniony. Z kryzysem w nieruchomościach zmaga się cała Europa” – czytamy w „Dzienniuku”.

Nie tylko europejskie kraje borykają się z kryzysem. Znacznie gorsza jest sytuacja w Stanach Zjednoczonych. W czasie hossy budowano bardzo dużo biurowców oczekując szybkiego zysku. Niestety wiele budynków „świeci pustkami”, a do końca przyszłego roku właściciele powierzchni biurowych musza spłacić kredyty. Analitycy obawiają się, że załamanie na rynku powierzchni komercyjnych może wywołać kolejną falę światowego kryzysu. 

Więcej w dzisiejszym „Dzienniku” w artykule Tomasza Szpyta „Firmy nie chcą kupować nieruchomości”. 
K.H.