Adam Szejnfeld: upadłość konsumencka szansą dla dłużników

Chociaż nowe rozwiązania adresowane są do osób fizycznych, skorzystają z nich również przedsiębiorcy, będący wierzycielami niewypłacalnych dłużników. Dlatego projekt ten został dołączony do „Pakietu na rzecz przedsiębiorczości”, opracowanego pod przewodnictwem wiceministra Adama Szejnfelda w Ministerstwie Gospodarki.

Nowe przepisy zostaną wprowadzone do polskiego prawodawstwa poprzez nowelizację ustawy prawo upadłościowe i naprawcze. Wśród propozycji wiceministra Adama Szejnfelda jest utworzenie w niej działu konsumenckiego. Obejmie on przebieg postępowania i szczegółowe warunki upadłości osób fizycznych, nie prowadzących działalności gospodarczej.

Postępowanie będzie wszczynane przez dłużnika lub wierzyciela, przy czym dłużnik -inaczej niż osoby prowadzące działalność gospodarczą – nie będzie zobowiązany do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Upadłość będzie mogła być ogłoszona, jeżeli dłużnik stał się niewypłacalny wskutek wyjątkowych i niezależnych od niego okoliczności. Nie będzie można ogłosić upadłości w sytuacji, gdy osoba zaciągnęła zobowiązanie będąc już niewypłacalną, albo doszło do rozwiązania stosunku pracy z przyczyn leżących po stronie pracownika lub za jego zgodą. Nie będzie można nadużywać instytucji upadłości – okres pomiędzy oddłużeniami nie może być krótszy niż 10 lat.

Likwidacja masy upadłości będzie mogła być przeprowadzona przez samego upadłego, ale pod nadzorem syndyka i za zgodą sądu. Dłużnik musi wydać syndykowi cały swój majątek, łącznie z nieruchomościami. Z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży domu lub mieszkania otrzyma jednak kwotę odpowiadającą przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego za okres dwunastu miesięcy.

Jeżeli pozostaną niespłacone długi po przeprowadzeniu likwidacji masy upadłości i zaspokojeniu wierzycieli z funduszów masy upadłości, sąd, na wniosek upadłego, będzie orzekał o planie ich spłat nawet przez kolejne pięć lat. Zakres spłat zależeć będzie od zarobków dłużnika, wysokości wierzytelności i możliwości ich zaspokojenia.

Sąd może ustalić warunki spłaty bardziej korzystne dla wierzycieli, jeżeli zażąda tego wierzyciel. Jeżeli wystąpią okoliczności uniemożliwiające dłużnikowi spłatę, sąd będzie mógł przedłużyć okres spłaty, ale nie dłużej niż o dwa lata.

W razie niespodziewanej poprawy sytuacji materialnej upadłego (dzięki darowiźnie, wygranej w grach losowych lub spadku), sąd może podnieść wysokość spłaty długów. Nie będzie to jednak dotyczyć sytuacji, gdy kondycja finansowa dłużnika poprawi się w związku z jego aktywnością zawodową lub działalnością gospodarczą. Celem tego rozwiązania jest zachęcenie dłużników do zwiększenia aktywności zawodowej.

Zmiany zaproponowane przez wiceministra Adama Szejnfelda dają nie tylko nowe możliwości niewypłacalnym dłużnikom, ale również wprowadzają elementy ochrony ich wierzycieli. W związku z tym podczas spłaty długu, niewypłacalne osoby nie będą mogły dokonywać czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu oraz będą zobowiązane do składania corocznych sprawozdań o wykonaniu planu spłat, osiągniętych przychodach i zwiększeniu majątku. Jeżeli upadły dłużnik narusza te obowiązki i nie dokonuje spłaty – sąd umorzy postępowanie. Tym samym swoje należności będzie musiał regulować na ogólnych zasadach.

Opłata za wszczęcie postępowania upadłościowego konsumenta wyniesie tylko 200 zł, zamiast 1000 zł, pobieranego obecnie od przedsiębiorców.

Nowelizacja ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze to jedna z 20 propozycji legislacyjnych Ministerstwa Gospodarki, w ramach „Pakietu na rzecz rozwoju przedsiębiorczości”. Zostały one wypracowane przez międzyresortowy zespół, któremu przewodniczył wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.

Wraz ze zmiana nowelizuje również ustawę o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Wymaga tego zmiana wysokości opłaty za wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego w przypadku konsumentów.