Alior mówi: sprawdzam. Konta do opłacania rachunków będą płatne

Przed dwoma laty Alior Bank wprowadził do oferty usługę „Rachunki bez opłat”. Każdemu klientowi, który skusił się na opłacenie rachunków w oddziale, bank zakładał bezpłatny rachunek techniczny. Teraz mówi: sprawdzam. Kto nie jest lojalny, będzie płacił.


Wprowadzenie usługi „Rachunki bez opłat” była dość zaskakującym posunięciem. Przed dwoma laty Alior Bank ogłosił wszem i wobec, że każdy kto przyniesie do jego placówki rachunki będzie mógł je sobie opłacić bez żadnej prowizji. Oferta ściągnęła do placówek tłumy, które do niedawna korzystały z usług Poczty Polskiej, bo ta za każdą fakturę kasowała 2,5 zł prowizji. Bank przy okazji zakładał każdemu klientowi bezpłatny rachunek techniczny. A pracownicy zaczynali proponować inne produkty w ramach sprzedaży krzyżowej.

Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. W ciągu dwóch lat bank zwiększył liczbę prowadzonych rachunków o 623 tys. Nie wiadomo ile z nich to konta standardowe, ile rachunki techniczne, bo bank nie ujawnia takich informacji. Niewątpliwie części klientów udało się sprzedać dodatkowe usługi oraz namówić do regularnego korzystania z konta w banku.

Alior Bank po raz kolejny pokazał, że nie ma czegoś takiego jak darmowe lunche. Poinformował właśnie klientów, że wprowadza zmiany do tabeli opłat. Będzie pobierał dwa złote za prowadzenie rachunku od tych klientów, którzy nadal chcą opłacać faktury za darmo, ale nie są lojalni wobec Aliora. Owa lojalność to konieczność przelewania na konto w banku wpływów z tytułu wynagrodzenia, renty, emerytury lub stypendium. Opłata ta będzie pobierana raz w miesiącu, za realizację dowolnej liczby wpłat i przelewów w ramach usługi Alior Rachunki bez Opłat. Jeśli w danym miesiącu klient nie opłaci żadnego rachunku w oddziale banku, opłata nie zostanie pobrana.

Bank zostawia jednak nielojalnym otwartą furtkę. Klienci, którzy nie przelewają wynagrodzenia na Konto Alior Rachunki bez Opłat, będą mogli bezpłatnie opłacać rachunki w placówkach oznaczonych logo Alior Bank Express (zlokalizowanych najczęściej w centrach i galeriach handlowych) oraz logo Alior Bank Partner. Nielojalnym, którzy wykażą skruchę, bank oczywiście pomoże dopełnić wszelkich formalności mające na celu przeniesienie konta i pensji do Alior Banku.

Z biznesowego punktu widzenia, ruch Aliora jest jak najbardziej uzasadniony. Klienci połknęli przynętę – mieli dużo czasu by przyzwyczaić się do opłacania rachunków w placówkach Aliora. Oszczędzając przy tym na prowizji płaconej dotychczas na poczcie. Ile? Zapewne od kilku do kilkunastu złotych miesięcznie. Owe dwa złote nie jest więc wielką karą, a być może nakłoni kolejnych klientów do przeniesienia konta. A nawet jeśli nie, to i tak będzie się im opłacało zapłacić dwa złote miesięcznie za korzystanie z konta technicznego. Alior i tak wyjdzie na swoje.

Prezes Alior Banku Wojciech Sobieraj o usłudze Rachunki bez opłat.

To jednak nie koniec planowanych zmian. W zakresie karty kredytowej MasterCard Gold zmienią się warunki uprawniające do zwolnienia z opłaty za wznowienie karty lub obniżenia jej. Opłata nie będzie pobierana, jeśli w ciągu ostatnich 12 miesięcy rozliczono transakcje na kwotę min. 15 000 zł, a obniżona opłata obowiązywać będzie przy rozliczeniu transakcji na kwotę min. 7 500 zł. Dotychczas wartości te wynosiły odpowiednio 30 000 zł i 15 000 zł.

Wycofane już ze sprzedaży Konta Lotos Navigator od kwietnia 2014 r. zamienione zostaną na Konta Osobiste z opłatą za kartę w wysokości 6 zł (dla lojalnych klientów). Z kolei Karty Lotos Navigator będą aktywne do upływu daty ważności, jednak od kwietnia bank przestanie naliczać punkty. Ponadto wycofa pakiet assistance dedykowany dla kierowców. Klienci otrzymają w zamian możliwość korzystania z pakietów „Pomocni Fachowcy” i „Osobisty Asystent” (w przypadku spełnienia co najmniej jednego z warunków „głównego banku”).

To kolejna zmiana warunków prowadzenia kont w ostatnich tygodniach. Niedawno bank poinformował, że od marca zmienia zasady naliczania moneybacku w ramach Konta Rozsądnego i kart kredytowych. Konto Rozsądne to rachunek w ramach którego bank oddaje 5 proc. od transakcji dokonanych kartą płatniczą w sklepach spożywczych. Od 1 marca 2014 roku moneyback w ramach ROR-u zostanie obcięty z 5 do 3 proc. Dodatkowo w marcu bank zamierza zmienić dotychczasowe Konta Zakupowe (produkt wycofany już ze sprzedaży) na Konta Rozsądne. Bank wycofa też moneyback z kart kredytowych Silver, Gold i Platinum. Od marca przyszłego roku zwrot określonego procentu od wydatków dokonanych kartą nie będzie już naliczany. Karty Gold i Platinum zostały wycofane ze sprzedaży już kilka miesięcy temu. Karta Silver była ostatnia kartą kredytową z moneybackiem w ofercie Alior Banku.

W cenniku Alior Banku pojawiły się już karty NFC, które bank będzie wydawał we współpracy z T-Mobile. Wiadomo, ze bank będzie wydawał karty debetowe i kredytowe. Obsługa Debit MasterCard NFC wyniesie 3 zł, w przypadku kart kredytowych będzie opłata warunkowa w wysokości 2 zł. Znoszona jeśli klient wykona więcej transakcji.