Alior znowu obcina moneyback

Od marca 2014 roku Alior Bank obniża stawkę moneybacku za zakupy spożywcze oferowanego w ramach Konta Rozsądnego. Wycofuje też program premiowy z kart kredytowych: Silver, Gold i Platinum.


Alior Bank zmienia zasady naliczania moneybacku w ramach Konta Rozsądnego i kart kredytowych. Konto Rozsądne to rachunek w ramach którego bank oddaje 5 proc. od transakcji dokonanych kartą płatniczą w sklepach spożywczych. Od 1 marca 2014 roku moneyback w ramach ROR-u zostanie obcięty z 5 do 3 proc. Nie zmienią się przy tym limity miesięczne i roczne. Nadal maksymalnie będzie można odzyskać 50 zł miesięcznie, ale nie więcej niż 400 zł rocznie. Dodatkowo w marcu bank zamierza zmienić dotychczasowe Konta Zakupowe (produkt wycofany już ze sprzedaży) na Konta Rozsądne.

Bank wycofa też moneyback z kart kredytowych Silver, Gold i Platinum. Od marca przyszłego roku zwrot określonego procentu od wydatków dokonanych kartą nie będzie już naliczany. Karty Gold i Platinum zostały wycofane ze sprzedaży już kilka miesięcy temu. Karta Silver była ostatnia kartą kredytową z moneybackiem w ofercie Alior Banku.

Bank podwyższy mnożnik oprocentowania w ramach limitu w koncie osobistym. Obecnie jest to 3,5 razy stopa kredytu lombardowego NBP. Od marca mnożnik wzrośnie do 4 proc. Zakładając, że stopy utrzymają się na obecnym poziomie będzie to wzrost oprocentowania z 14 do 16 proc.

W regulaminie kart płatniczych pojawia się też istotna informacja dotycząca kart zbliżeniowych: „posiadacz odpowiada za nieautoryzowane Operacje PayPass do wysokości równowartości w walucie polskiej 50 euro ().” To obniżenie progu odpowiedzialności ponoszonej przez klienta ze 150 euro. Przypomnijmy, zgodnie z obowiązującym prawem, za nieautoryzowane transakcje do kwoty 150 euro (około 600 zł) odpowiada klient – jeśli wcześniej nie zastrzeże karty. Dopiero powyżej tej kwoty odpowiedzialność przechodzi na bank. W nowym regulaminie znajduje się też zapis o możliwości zmiany dziennego limity transakcji PayPassautoryzowanych w trybie online.

ZOBACZ TEŻ: Banki dają, zabierają, a klienci to łykają

Zmiany w ofercie są istotne z punktu widzenia klientów. Taki ruch był jednak do przewidzenia obserwując obecne trendy rynkowe oraz dotychczasowe działania Alior Banku. Moneybacki powoli gasną, co jest efektem zapowiadanych zmian w opłatach interchange. Sam Alior już kilkakrotnie pokazał, że wprowadza programy premiowe tylko na jakiś czas i nie zamierza długo dopłacać do zakupów. Przypomnijmy, Konto Rozsądne zostało wprowadzone do oferty zaledwie w kwietniu tego roku, co oznacza, że obiecywana stawka nie przetrwała nawet roku. Wcześniej podobne zagranie bank zastosował wobec posiadaczy kart kredytowych czy klientów Alior Sync, którym obniżył moneyback za zakupy internetowe.

Klienci Aliora powinni też przyzwyczaić się do sprawdzania regulaminów i korespondencji w okresach przedświątecznych. To już w zasadzie tradycja, że bank komunikuje zmiany na koniec tygodnia, tuż przed świętami lub długim weekendem, kiedy klienci zajęci są innymi sprawami. Tuż przed listopadowym długim weekendem 2012 poinformował klientów Synca, że ogranicza moneyback tylko dla aktywnych klientów. Dzień przed tegorocznymi świętami Wielkanocnymi ogłosił, że obniża maksymalną stawkę moneybacku w Syncu do 200 zł. Teraz mamy kolejną bombę, bo rozpoczyna się długi weekend świąteczny. Trudno zakładać, że to tylko zbieg okoliczności.

Przy okazji pojawia się tu jeszcze jeden ciekawy wątek: Konto Rozsądne sprzedawane jest klientom Biedronki jako rachunek do zakupów mobilnych. Obiegowa opinia głosi, że klienci Biedronki są mocno wrażliwi na cenę. Pojawia się zatem pytanie, dla ilu z nich głównym motywem wykorzystania płatności mobilnych był 5-procentowy moneyback w ramach ROR-u. Czy nadal tak chętnie będą wyciągać telefon na zakupach, gdy Alior obniży moneyback? Z końcem grudnia kończy się też I. edycja promocji w Getin Banku dla klientów Biedronki (10 proc. zwrotu od zakupów mobilnych). Niewykluczone, że w drugiej edycji stawka będzie już niższa. Dla Biedronki będzie to zatem sprawdzian, ile osób założyło konto tylko dla rabatów, a ile rzeczywiście potrzebuje jakiejś formy płatności bezgotówkowych.

Napisz do autora: w.boczon@bankier.pl