Nadal kiepska sytuacja na rynku nieruchomości, pomimo wczorajszego niespodziewanego wzrostu ilości sprzedanych domów na rynku wtórnym, najprawdopodobniej podtrzyma pesymizm Amerykanów i ograniczy ich skłonność do wydatków konsumpcyjnych a zwiększająca się liczba zwolnień oraz nowych bezrobotnych również nie sprzyja wzrostowi wynagrodzeń jednego z ważniejszych źródeł przychodów. Taki scenariusz i wydźwięk informacji makroekonomicznych nadal nie będzie sprzyjał amerykańskiej walucie a euro może w tym tygodniu zostać wsparte wyższą od poprzedniej styczniową dynamiką zamówień przemysłowych w Eurolandzie. Fundamenty przemawiają za powrotem pary EUR/USD na północ.
EURUSD
Ostatnie dni mijają pod znakiem korekty wzrostów na parze EUR/USD. Kurs po dojściu do maksimum na poziomie 1,5902 spadł do okolic 38,2% zniesienia ostatniej fali wzrostowej czyli poziomu 1,5345. Ten poziom okazał się jednak solidnym wsparciem i nie udało się go przebić. Nastąpiło odbicie w granice poziomu 1,5558, co stanowi 23,6% zniesienia ostatniej fali wzrostowej. O powrocie do wzrostów można mówić dopiero po przebiciu na trwałe tego poziomu i pokonaniu ważnego oporu na poziomie 1,5646. Sygnałem do spadków byłby powrót do poziomu 1,5345 i jego przebicie od góry.
Rynek krajowy.
W tym tygodniu uwaga polskich inwestorów skupi się na decyzji RPP w sprawie kosztów pieniądza. Najprawdopodobniej główna referencyjna stopa procentowa zostanie ponownie podniesiona o 25 pb do poziomu 5,75%. Także w pierwszej części tygodnia do środowego komunikatu złotówka pozostanie mocniejsza. Oczywiście tradycyjnie wpływ na zachowanie się złotówki będzie miała zagranica i poziom awersji do ryzyka zagranicznych inwestorów.
USDPLN jest w fazie odreagowania spadków z poprzednich okresów. Bardzo możliwe są średnioterminowe wzrosty. Aby to jednak nastąpiło musi mieć miejsce kolejna fala wzrostów na ujemnie skorelowanej parze EUR/USD. Opory jakie kurs będzie musiał pokonać to 2,2957 oraz 2,3369, a możliwy poziom wzrostów to 2,39-2,40. O przeciwnym scenariuszu i powrocie do spadków można mówić po zniżce kursu poniżej poziomu wsparcia czyli 2,2231.
EURPLN
Kurs EUR/PLN w ostatnim czasie odreagowywał spadki. Ta korekta zdaje się dobiegać końca i zdaje się, że powracamy do zniżek na tej parze. Potwierdzeniem tego scenariusza byłoby pokonanie wsparć na poziomach 3,5149 oraz przełamanie psychologicznej granicy 3,50. Aby to jednak nastąpiło musi być zakończona korekta na EUR/USD.
GBPPLN
Kurs GBP/PLN kontynuuje długoterminowy trend spadkowy i zdaje się, że nic nie jest w stanie mu zagrozić. W ostatnim okresie miało jednak miejsce odbicie od jego linii, co może skutkować powrotem kursu w okolice poziomów 4,5748. Gdyby jednak miał nastąpić ponowny powrót do linii trendu musiałoby zostać przełamane wsparcie na poziomie 4,4706.