Najważniejszym w zeszłym tygodniu wydarzeniem była wypowiedź szefa EBC, w której to Jean Tricheta wspomniał o zachowaniu wzmożonej czujności, co jest sygnałem o możliwości kolejnej podwyżki kosztów pieniądza już w marcu. Cały komentarz był utrzymany w jastrzębim tonie co bardzo pomogło wspólnej walucie. Jeszcze tego samego dnia (czwartek 8.02) popołudniu wiadomo było już, że tygodniowa liczba nowych bezrobotnych za oceanem wzrosła do 311 tysięcy a zapasy hurtowników spadły w grudniu o 0,5%. Wiadomości te osłabiły zielonego i para EUR/USD w piątek o 7:00 rano przetestowała swoje tygodniowe maksimum i jednocześnie mocne górne ograniczenie ostatniego średnioterminowego zakresu wahań eurodolara, przy poziomie 1,3040. W piątek z powodu braku istotniejszych danych oraz piątkowej realizacji zysków para EUR/USD odreagowała, ale nie przekroczyła istotnej linii wsparcia przy cenie 1,2985 USD za jedno euro.
Jedno euro w piątek (09.02) o godzinie 17:00 kosztowało 1,2996 USD. Pary EUR/PLN oraz USD/PLN poruszały się w zakresach wahań odpowiednio 3,8580 – 3,90 oraz 2,9677 – 3,0001. W pierwszej części tygodnia polska waluta umocniła się między innymi pod wpływem określenia przez szefa NBP, Sławomira Skrzypka, terminu wstąpienia Polski do Strefy euro. Jednak późniejsza krytyka tej wypowiedzi przez przedstawiciela EBC (który stwierdził, że Polska mogłaby ten cel osiągnąć dużo wcześniej), pogorszenie się sytuacji w regionie oraz czwartkowa 3 – procentowa korekta na GPW w Warszawie, osłabiły złotówkę i pary EUR/PLN oraz USD/PLN kończyły tydzień o godzinie 17:00 w piątek (9.02) na poziomach odpowiednio 3,8939 oraz 2,9953. Polska waluta umocniła się znacznie w stosunku do funta brytyjskiego. Z Wielkiej Brytanii napłynęły niekorzystne informacje o spadku dynamiki produkcji przemysłowej (-0,1% wobec oczekiwanych 0,0% m/ni), Bank Anglii nie podniósł stóp procentowych a deficyt handlowy w grudniu wzrósł do -7142 mld GBP. Para GBP/PLN przez cały tydzień wędrowała na południe i w piątek o godzinie 17:00 jeden funt warty był 5,8366 PLN wobec 5,9187 PLN w poniedziałek (05.02) o godzinie 9:00
Prognoza tygodniowa:
Rynek polski:
W tym tygodniu z polskiej gospodarki napłynie wiele istotnych informacji dotyczących bilansu płatniczego w grudniu, podaży pieniądza M3 oraz inflacji CPI. Dwie ostatnie figury będą miały duży wpływ na przyszłą decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Ich odczyty większe od prognoz spowodują wzrost i tak już wysokiego prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych w naszym kraju i w krótkim terminie pomogą złotówce. Umocnieniu złotego szczególnie wobec dolara zaszkodzić może korekta zielonego wobec euro, jednak napływające ostatnio złe dane zza oceanu musiałyby zostać w tym tygodniu zaprzeczone przez lepsze figury, co jest mało prawdopodobne. Pary EUR/PLN oraz USD/PLN powinny w tym tygodniu poruszać się w dolnych granicach zakresów wahań 3,8550 – 3,91 oraz 2,9650 – 3,01
Rynek zagraniczny:
W tym tygodniu na rynek napłynie kolejna porcja danych z amerykańskiej gospodarki dotyczących bilansu handlowego, produkcji przemysłowej,napływów kapitału do Stanów Zjednoczonych, indeksu inflacji PPI oraz rynku nieruchomości. Potwierdzenie braku presji inflacyjnej, spadek dynamiki produkcji przemysłowej połączony z mniejszymi od oczekiwań napływami kapitału może osłabić zielonego a para EUR/USD przetestuje ostatnie maksima przy cenie 1,3040 USD za jedno euro, jednak impulsy te mogą być za słabe, żeby ta mocna linia oporu została przekroczona. Z europejskiej gospodarki inwestorzy poznają poziom indeksu, którego ostatnie dobre odczyty wspierały wspólną walutę. W tym tygodniu aktualny będzie zakres wahań 1,2975 – 1,3040.