AMB Consulting: W oczekiwaniu na decyzję RPP

Informacje te pozostały bez większego wpływu na rynek, gdyż inwestorzy skupili swoją uwagę na figurach makroekonomicznych dotyczących amerykańskiego rynku pracy. Z tego też powodu popołudniu dolar zaczął stopniowo tracić na wartości w stosunku do wspólnej waluty, gdyż oczekiwano spadku zarówno liczby pozwoleń wydanych na budowę , jak i liczby rozpoczętych inwestycji budowlanych. Rzeczywiście o godzinie 14:30 okazało się, że oba wskaźniki spadły do poziomów odpowiednio 1,152 mln (-1,5%) oraz 1,187 mln (-3,7%). Informacje te jednak były niemal zgodne z prognozami i wywołały niewielki ruch eurodolara po godzinie 15:00 do maksimów przy cenie 1,4434 USD za jedno euro. O godzinie 16:00 jedno euro warte było 1,4419 USD.

Wielka Brytania:

Inflacja CPI w listopadzie na Wyspach wyniosła zgodnie z oczekiwaniami 2,1% r/r. Inflacja bazowa nie uległa zmianie i pozostała na poziomie 1,4% r/r. Presja na wzrost inflacji spowodowana wzrostem cen paliwa została zniwelowana spadkami cen gazu elektryczności i biletów lotniczych. Przy utrzymującej się stabilnej inflacji CPI i przy niskich poziomach wskaźnika bazowego prawdopodobieństwo dalszych obniżek głównej stopy procentowej przez Bank Anglii pozostaje wysokie. Po tych informacjach brytyjska waluta straciła na wartości zarówno w stosunku do euro, jak i złotówki. Jednostka brytyjskiej waluty o godzinie 11:46 warta była 0,7148 EUR wobec 0,7125 EUR o godzinie 10:30.

Para EUR/USD rozpoczęła dzień w okolicy poziomu 1,4385 i przez pierwszą część dnia tam też sie poruszała. Popołudniu powędrowała na północ przekraczając cenę 1,44 USD za jedno euro do maksimów na poziomie 1,4434. Wczorajszy szczyt jest nadal poniżej piątkowego zamknięcia (14 grudnia) sesji europejskiej a para EUR/USD nadal znajduje się bliżej dolnego ograniczenia kanału spadkowego. Te dwa czynniki powodują, że technicznie dalsze spadki kursu eurodolara są nadal najbardziej prawdopodobne. Impuls do spadków w postaci danych makroekonomicznych powinien nadejść najdalej w czwartek popołudniu.

Rynek polski

Wczoraj inwestorzy nie poznali żadnych istotnych informacji makroekonomicznych z polskiej gospodarki, jednak złotówka będąc pod wpływem oczekiwań na jutrzejszą decyzję RPP oraz ruch eurodolara na północ do godziny 14:15 umacniała się zarówno w stosunku do euro, jak i dolara oraz funta. Po godzinie 16:00 para EUR/USD powróciła w okolice ceny 1,44 USD za jedno euro, więc i nasza waluta straciła na wartości. Obserwowany wczoraj ruch na południe doprowadził parę USD/PLN do poziomów przy cenie 2,5030 PLN za jednego dolara o godzinie 14:12. Po godzinie 15:00 para ponownie skierowała się na północ kończąc dzień o godzinie 16:16 na poziomie 2,5107. Para EUR/PLN również powędrowała na południe, jednak nie zdołała pokonać minimum na poziomie 3,61 i o godzinie 16:17 jednostka wspólnej waluty warta była 3,6178 PLN wobec 3,6175 PLN o godzinie 9:00. Po danych z Wielkiej Brytanii para GBP/PLN powędrowała na południe i o godzinie 14:15 jeden funt kosztował 5,0487 PLN wobec ceny 5,0704 PLN o godzinie 10:30. Do końca dzisiejszego dnia para ta pozostała w zakresie wahań 5,0487 – 5,0690. O godzinie 16:12 jednostka brytyjskiej waluty kosztowała 5,0680 PLN.

Krótkoterminowa prognoza:

Rynek zagraniczny:

W pierwszej części dzisiejszego dnia poznamy serię danych ze Strefy euro. Poziomy indeksów niemieckiego instytutu IFO oraz dynamikę listopadowej produkcji konstrukcyjnej w Europie. Popołudniowy kalendarz danych z USA będzie niemal pusty. O godzinie 14:30 opublikowana zostanie tygodniowa liczba nowych bezrobotnych. Jeśli informacje z Europy nie będą zaskakująco dobre to dobry sentyment do dolara powinien się utrzymać a w drugiej części dnia inwestorzy mogą skupić się na planowanych na dzień jutrzejszy publikacjach wskaźników inflacyjnych oraz dynamice amerykańskiego PKB.

Rynek Krajowy:

Dzisiaj polscy inwestorzy poznają decyzję RPP w sprawie kosztów pieniądza w Polsce. Naszym zdaniem poziom stóp procentowych nie zostanie podniesiony co pozwoli złotówce nadal się osłabiać do końca bieżącego tygodnia. Ewentualne umocnienie przed samą decyzją jest możliwe jednak poziomy wsparcia 3,60 dla pary EUR/PLN oraz 2,50 dla pary USD/PLN nie powinny zostać przekroczone. Polska waluta nadal pozostaje pod silnym wpływem decyzji zagranicznych inwestorów, których awersja do ryzyka utrzymuje się na wysokim poziomie oraz zachowania się eurodolara, gdzie spodziewana przez nas kontynuacja korekty nie będzie sprzyjać złotówce. Ewentualne bardzo dobre piątkowe dane z polskiej gospodarki mogą być nie wystarczająco silnym impulsem do zdecydowanej aprecjacji polskiej waluty, szczególnie że obecność inwestorów przed świętami Bożego Narodzenia będzie ograniczona.

EURUSD Para ta nadal utrzymuje się blisko dolnego ograniczenia korytarza spadkowego do którego wróciła pod koniec zeszłego tygodnia. Ruch na północ po gorszych danych z rynku nieruchomości ograniczył się do ceny 1,4435 USD za jedno euro. Na sesji amerykańskiej eurodolar utrzymywał się w przedziale wahań 1,44 – 1,4420 a rano o godzinie 8:00 spadł poniżej poziomu 1,44 co nadal wskazuje na dobry sentyment inwestorów do zielonego, który może się utrzymać do końca tygodnia. Spekulacje na temat odczytów wskaźników inflacyjnych zaplanowanych na czwartek i piątek mogą spowodować dalszy ruch eurodolara na południe w kierunku minimów przy cenie 1,4330 za jedno euro lub niżej do poziomu 1,4280.

USDPLN W dniu dzisiejszym możemy obserwować trochę mocniejszą złotówkę szczególnie w pierwszej części dnia. Jednak jak już wcześniej zostało wspomniane poziom wsparcia w okolicach ceny 2,50 PLN za jednego dolara powinien zostać obroniony. Popołudniu może nastąpić powrotny ruch na północ po prawdopodobnej według nas decyzji o braku podwyżki kosztów pieniądza w Polsce.

EURPLN Dla pary EUR/PLN przewidujemy podobny scenariusz przy czym w tym wypadku ważnym wsparciem powinien pozostać poziom 3,60. Ewentualna popołudniowa wędrówka na północ otworzy ponownie drogę kursowi tej pary do ceny 3,6525 PLN za jedno euro.

GBPPLN Funt stracił wczoraj na wartości wobec złotówki po gorszych dla brytyjskiej waluty informacjach o inflacji CPI na Wyspach. Ten impuls makroekonomiczny może ograniczyć zakres przewidzianej przez nas korekty na tej parze. Mimo wszystko kurs pary GBP/PLN do końca tygodnia powinien powrócić w okolice ważnego oporu przy cenie 5,09 PLN za jednego funta.