Andrzej Puta: W Chinach biznes buduje się na bazie relacji

HSBC był pierwszym międzynarodowym bankiem, który przeprowadził transakcję rozliczenia wymiany handlowej w juanie, w lipcu 2009 roku. Jesteśmy pionierem rozliczeń w chińskiej walucie w Polsce – podkreśla Andrzej Puta, dyrektor Departamentu Finansowania Handlu HSBC Bank Polska S.A.

Jakie są sposoby prowadzenia rozliczeń z chińskimi firmami?

Polskie firmy współpracujące z chińskimi przedsiębiorstwami rozliczają się z nimi głównie w dolarach amerykańskich. Obie strony kontraktu są narażone na ryzyko kursowe. Rozliczenie w juanach zmniejsza liczbę przewalutowań, które są konieczne przy rozliczaniu w dolarach. Chiński dostawca, który nie ponosi ryzyka kursowego związanego z wymianą dolarów na juany, może zaproponować drugiej stronie kontraktu korzystniejsze warunki.

Z naszych doświadczeń wynika, że chińscy eksporterzy mogą obniżyć oferowaną cenę jednostkową towaru o 5-7%, jeżeli zagraniczny kontrahent proponuje im rozliczenia w ich walucie. . To dodatkowa siła przetargowa dla polskiego importera czy eksportera. Pozwalaj na budowanie lepszych relacji z chińskimi kontrahentami – propozycja rozliczeń w juanie może zostać uznana za ukłon w stronę partnera z Państwa Środka. Mówi się, że na Zachodzie relacje tworzy się na bazie przeprowadzonych już transakcji, a w Chinach biznes buduje się na bazie relacji.

Ryzyko kursowe w przypadku chińskiego kontrahenta zmniejsza się, ale jak zmienia się ryzyko kursowe polskiego przedsiębiorcy?

Chiński juan nie jest kwotowany bezpośrednio do złotego, ale do dolara (oraz kilku innych walut). Ludowy Bank Chin, czyli bank centralny Państwa Środka, codziennie podaje kwotowanie juana do dolara (czyli wycenę RMB w USD), ale zakres zmian tych kwotowań jest ograniczony do +/-1% (przed 15 kwietnia zakres ten wynosił +/-0,5%). Jeśli diler walutowy nabywa juany dla polskiego klienta i wymienia złote na dolary, a następnie dolary na juany, ostateczny kurs juana będzie uzależniony od pary USD/PLN (lub analogicznie kursu innej z walut).

W tym przypadku nie można mówić o całkowitym ograniczeniu ryzyka kursowego, należy się skupić na korzyściach wynikających z lepszych warunków kontraktu handlowego wynegocjowanego z chińskim partnerem (eliminacja ryzyka walutowego po stronie chińskiej). Biorąc pod uwagę fakt,, że cena RMB w USD nie może zwiększyć się czy zmniejszyć się o 1% w ciągu dnia i polski przedsiębiorca kupowałby juany bezpośrednio za dolary (ma dolary na koncie i kupuje juany) jak najbardziej ryzyko kursowe jest ograniczone.

Jakie oferty rozliczeń są dostępne na polskim rynku?

W segmencie bankowości korporacyjnej parametry oferty zależą w dużej mierze od relacji między bankiem a jego klientem oraz od sytuacji finansowej i oczekiwań danego klienta. Sądzę, że pod względem technicznym oferty dostępne na polskim rynku są podobne, a standardowe koszty takich operacji zależą od produktów, z których korzysta dany klient. Opłaty w przypadku transakcji w juanie generalnie nie różnią się od opłat standardowo stosowanych w przypadku operacji w innych walutach.  W HSBC transakcje te przeprowadzamy bezpośrednio, nie korzystając z pomocy innych instytucji finansowych.

HSBC działa w Chinach od 147 lat, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych zagranicznych banków w tym kraju, przez niektórych Chińczyków uznawanym wręcz za bank lokalny. HSBC był pierwszym międzynarodowym bankiem, który przeprowadził transakcję rozliczenia wymiany handlowej w juanie, w lipcu 2009 roku.  Jesteśmy pionierem rozliczeń w chińskiej walucie w Polsce.

Jak wygląda mechanizm rozliczeń w chińskiej walucie?

Rozliczenia w juanie są równie proste jak rozliczenia w innych walutach, np. w dolarach. Polski przedsiębiorca, który chce rozliczyć się z chińskim kontrahentem w juanie, powinien posiadać rachunek firmowy w tej walucie w HSBC. Jeżeli jest importerem, np. tekstyliów, z Chin kontynentalnych, powinien sprawdzić, czy jego kontrahent znajduje się na liście chińskich firm uprawnionych do wymiany handlowej z zagranicznymi partnerami. Lista ta nazywa się Mainland Designated Enterprises (MDE) i zawiera nazwy ponad 67 tys. chińskich przedsiębiorstw, które mogą rozliczać się z zagranicznymi kontrahentami w juanie. 

Importer powinien poprosić chińskiego kontrahenta o wystawienie faktury w juanach, a po jej otrzymaniu zgłasza się do banku HSBC, gdzie przedstawia fakturę i ewentualnie dokumenty transportowe. Następnie kontaktuje się z dealerem walutowym HSBC, prosząc o podanie kursu juana, po którym może nabyć tę walutę do celów rozliczeniowych. Dealer sprawdza kurs, informując klienta o jego poziomie. Klient akceptuje poziom kursu (cenę waluty) i składa zlecenie nabycia juanów (transakcja spot), które trafiają na jego konto w banku. Mając juany na swoim koncie, klient składa zlecenie przelewu należności na konto chińskiego kontrahenta. Bank realizuje przelew.

Oczywiście zakupione juany mogą być także przeznaczone na zapłatę w ramach akredytywy, inkasa czy też gwarancji w zależności z jakich produktów klient korzysta. Jeżeli polski importer współpracuje z firmą z Hongkongu, a nie z Chin kontynentalnych, wówczas nie musi sprawdzać, czy jego partner znajduje się na liście MDE, ponieważ firmy z Hongkongu (posiadające rachunek na tym terytorium) mogą prowadzić rozliczenia w juanach bez ograniczeń. Z kolei w przypadku sprzedaży towarów do Chin, polski eksporter podaje numer swojego rachunku w juanach chińskiemu kontrahentowi, który przelewa kwotę należności na to konto – może wystąpić także zapłata RMB w ramach akredytywy eksportowej. W tym przypadku nie ma znaczenia to, czy kontrahent jest firmą z Chin kontynentalnych czy z Hongkongu. Klient może następnie dowolnie dysponować juanami z tego konta, przeznaczając je na zapłatę swoim chińskim dostawcom (eliminacja ryzyka kursowego) czy też wymieniając je na złote lub inną walutę.

Rozliczenia w junie po stronie importowej mogą wkrótce ulec uproszczeniu. Chińskie władze ogłosiły kilka tygodni temu, że zrezygnują z prowadzenia listy MDE, dzięki czemu polscy nabywcy chińskich towarów nie będą musieli sprawdzać, czy ich kontrahenci znajdują się na tej liście i czy w ogóle mogą rozliczać się z nimi w  ich walucie.

Czy przedsiębiorcy chcą rozliczać się w juanie?

15% naszych klientów importowych korzysta już z oferty rozliczeń w juanie. Wśród klientów eksportowych zainteresowanie jest nieco mniejsze, co wynika z salda  polskiego handlu z Chinami (eksport jest 10 razy mniejszy) oraz struktury eksportowanych produktów .
Liczymy na wzrost zainteresowania ofertą. Potencjał tego rynku jest ogromny, a chińskie władze są coraz bardziej otwarte na współpracę z zagranicznymi firmami. Szczególnie w ramach kluczowych sektorów z perspektywy przyszłego rozwoju chińskiej gospodarki, wyszczególnionych w najnowszym planie 5-letnim, ogłoszonym w ubiegłym roku.  Są to: technologie informatyczne nowej generacji, wysokiej klasy sprzęt produkcyjny, zaawansowane technologicznie materiały, samochody napędzane przez alternatywne źródła energii, rozwiązania służące oszczędnemu korzystaniu z energii, ochrona środowiska naturalnego, alternatywne źródła energii oraz biotechnologia. Firmy działające w tych sektorach będą mogły liczyć na specjalne granty, zachęty finansowe oraz rozwiązania prawne sprzyjające rozwojowi ich działalności.

Rozmawiała Katarzyna Jeznach, Bankier.pl

Źródło: PR News