Assistance – często od spraw niemożliwych

Co zrobić, jeśli podczas urlopu zdarza się nam nietypowa historia, np. gdy atakuje choroba wysokościowa, kończy się lek na receptę lub zapomnieliśmy z domu okularów? Do kogo się zwrócić, jeśli na czas urlopu szukamy opieki nad kochanym psem czy kotem? Co zrobić, jeśli na wczasach złapiemy kleszcza? Do kogo się zgłosić w razie stłuczki za granicą? W takich sytuacjach i w wielu innych wystarczy telefon do assistance.

Przypadki pomocy udzielanej Polakom od piętnastu lat przez Inter Partner Assistance to materiał na kilka scenariuszy filmowych – od komedii romantycznej po dramat. To kolekcja przypadków zaskakujących, czasem zabawnych, czasem dramatycznych. Większość z nich z happy endem, mimo wielu trudności po drodze.

Górskie niespodzianki

„Jedną z bardziej spektakularnych interwencji, którą pamiętam, była pomoc turystom  
z Gruzji, którzy utknęli na półce skalnej” – mówi Marzena Chacińska, Dyrektor Działu Operacyjnego w Inter Partner Assistance Polska S.A. – „Tego dnia panowały bardzo niesprzyjające warunki pogodowe, wiał silny wiatr, śmigłowce nie mogły startować. Z resztą Gruzini mieli ich tylko dwa. Za to w cale nie mieli służby ratowniczej w rodzaju naszego GOPR. Na domiar złego parę dni wcześniej wybuchła wojna rosyjsko-gruzińska, w kraju toczyły się walki. Sytuacja była krytyczna, pomoc bardzo trudna, a warunki niebezpieczne. Nasi specjaliści assistance, nie mogąc zastosować tradycyjnych środków, musieli sięgnąć po rozwiązania niekonwencjonalne. Za to równie skuteczne! Zorganizowali odsiecz konną, a następnie powrót do kraju samolotem rządowym dla polskich uchodźców. Dzięki pomocy assistance, mimo wyjątkowo niesprzyjających okoliczności, pechowi polscy turyści wrócili do domu cali i zdrowi.”  

Bez względu na to, czy podróżujemy dobrze znanymi nam szlakami, czy wybieramy się w zupełnie obce strony i zdobywamy nowe szczyty – chcemy czuć się bezpiecznie. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy z własnych słabości, nie wiemy, kiedy nasz organizm odmówi posłuszeństwa. Przekonał się o tym jeden z turystów, u którego podczas wyprawy na górski szczyt Katmandu w Nepalu, pojawiły się niepokojące objawy choroby wysokościowej.

„Ponieważ zdarzenie miało miejsce w górach, jedynym sposobem na udzielenie pomocy było wysłanie helikoptera. Niestety, tamtejsze firmy ratunkowe nie wykonują żadnych działań bez gwarancji płatności, a ze względu na problemy z prądem, nie mogły odebrać od nas żadnej wiadomości.” – mówi Marzena Chacińska, Dyrektor Działu Operacyjnego w Inter Partner Assistance Polska S.A. – „Sytuacja była bardzo poważna – zagrożenie zdrowia i życia człowieka, który znajdował się na bardzo dużej wysokości, gdzie dostępność tlenu w powietrzu, ze względu na warunki atmosferyczne, zaczynała być zbyt mała. Potrzebna była szybka pomoc. Na szczęście dzięki umiejętnościom perswazji naszych konsultantów, udało się przekonać nepalską firmę do wysłania helikoptera i pomóc osobie poszkodowanej.”

W nietypowych sytuacjach, kiedy zagrożone jest życie i zdrowie ubezpieczonego, jak widać decydująca okazuje się właśnie operatywność specjalisty assistance. Pomimo barier językowych i różnych problemów powinien on być w stanie za wszelką cenę zorganizować pomoc potrzebującemu.

„Naszym zadaniem jest znaleźć rozwiązanie nawet w najbardziej zadziwiającej sytuacji. W poważnych zdarzeniach, jak w przypadku chorego alpinisty, bez wahania kontaktujemy się ze służbami ratowniczymi, które koordynują akcje poszukiwawcze i ratownicze – wysyłają śmigłowiec, karetkę, a potem organizują transport do Polski, nawet z drugiego końca świata.” – komentuje Marzena Chacińska z Inter Partner Assistance. – „Organizacja repatriacji medycznej jest bardzo złożonym działaniem mającym na celu zapewnienie bezpiecznej podróży pod względem medycznym. W jednej ze spraw podjęliśmy decyzję o wysłaniu naszych lekarzy do szpitala w Indiach, aby mogli ocenić stan poszkodowanych w ciężkim wypadku i osobiście podjąć decyzję dotyczącą sposobu repatriacji do polskich szpitali.”
       

Autem przez świat

Źródłem zdumiewających historii są również przypadki, które mogą nas spotkać na drogach w Polsce i poza granicami kraju.  

„Pojazd jednego z naszych klientów wpadł w poślizg, przeleciał przez kilka pasów autostrady oraz barierki, a na koniec wbił się w rów o głębokości około 1,5 metra. Na szczęście pasażerowi nic się nie stało, ale auto było całkowicie zablokowane.” – opowiada Michał Krzyżanowski, Pełnomocnik Zarządu ds. Klientów Strategicznych w Inter Partner Assistance Polska SA. „Natychmiast wysłaliśmy pierwszą pomoc drogową. Na miejscu okazało się jednak, że standardowe działania nie wchodzą w grę. Konieczne było zastosowanie pojazdu z dźwigiem HDS oraz należało zdemontować barierki. Szybko skontaktowaliśmy się z policją i zarządem autostrad, w celu uzyskania zgody na demontaż balustrady. Dzięki zastosowaniu specjalistycznego sprzętu, auto zostało wyciągnięte z rowu. Klient, będący świadkiem całej operacji, był pod dużym wrażeniem naszej skuteczności.”  

Do częstych zdarzeń, które mają miejsce w Polsce, należą wypadki na skrzyżowaniach. Okazuje się, że interwencje drogowe mogą być inspiracją dla scenarzystów filmów akcji. Dla firm assistance każda kolejna interwencja komunikacyjna może okazać się nowym, wyjątkowym wyzwaniem.  

„Jeden z naszych klientów uderzył w latarnię i złamał ją na pół. Całe zdarzenie miało miejsce w godzinach szczytu.” – mówi Michał Krzyżanowski z Inter Partner Assistance. – „W wyniku kolizji auto opierało się przednim zderzakiem na latarni, a tylnym o podłoże. Korki utrudniały przeprowadzenie akcji ratowniczej. Nie mogliśmy zablokować skrzyżowania na 2 godziny. Dramatyzm całej sytuacji podkreśla fakt, nie można było na siłę ściągnąć auta, gdyż groziło to jego przełamaniem. Takie sytuacje wymagają szybkiej reakcji – nasz usługodawca wysłał dwa swoje pojazdy pomocy drogowej i z ich użyciem zabezpieczył wiszący pojazd do godzin wieczornych. W nocy, przy pełnej współpracy z policją, z użyciem dwóch pojazdów pomocy drogowej i dźwigu, udało się zdjąć pojazd z latarni i odholować go do warsztatu.”

Szczególnie o tej porze roku, kiedy coraz częściej obserwujemy i doświadczamy anomalii pogodowych, warto zwrócić uwagę na to, co może się stać z autem podczas burzy, powodzi. Będąc na wakacjach, często mniejszą uwagę przykładamy do miejsca, w którym parkujemy samochód.  

„O tym, jak niebezpieczna może być woda morska dla samochodu, przekonał się inny ubezpieczony, który zaparkował auto na nabrzeżu i wybrał się na krótki rejs łódką.” – przestrzega Michał Krzyżanowski z Inter Partner Assistance. – „Po powrocie zadzwonił, aby zgłosić kradzież auta. Nie była to jednak sprawka złodziei lecz przypływu, który wciągnął auto pod wodę.”  

Specjalne zamówienie

Assistance to jednak nie tylko pomoc w sytuacjach związanych z nieprzyjemnymi doświadczeniami. Tutaj odpowiada się również na zgłoszenia klienta związane z pomocą w życiu codziennym. Czasem prośby te są zwykłe i polegają na zorganizowaniu poczty kwiatowej. Zdarzają się też zlecenia wyjątkowe.  

„Jeden z naszych klientów zażyczył sobie znalezienia jaj przepiórczych w Chorwacji. Inny z kolei chciał żeby wskazać mu, gdzie może kupić świnkę wietnamską w Polsce.” – mówi Marzena Chacińska z Inter Partner Assistance.  

Współczesnym kobietom, które łączą pracę zawodową z obowiązkami rodzinnymi, zależy na sprawdzonych rozwiązaniach, poleconych usługodawcach i wiarygodnych partnerach. Poczucie bezpieczeństwa daje możliwość 24 godzinnego kontaktu telefonicznego z ekspertem, który szybko odpowie na pytania i wskaże np. gdzie można zrealizować receptę.  

„Dzwonią do nas rodziny, które spodziewają się pierwszego dziecka. Pytają o to, jakie ćwiczenia gimnastyczne są wskazane dla kobiet w ciąży. Co zrobić, jeśli kobieta w ciąży została ugryziona przez owada, a jest uczulona? Mamy także pytania od rodziców: Jak radzić sobie z odparzeniami niemowlęcymi? Co robić w razie wysypki u dziecka? Jak ulżyć w kolce?” – mówi Marzena Chacińska z Inter Partner Assistance. – „Spotykamy się także z prośbami o pomoc w domowych obowiązkach tj. sprzątanie, gotowanie, a w okresie wakacyjnym klienci zgłaszają się z prośbą o opiekę nad zwierzętami, transport do lekarza czy dowóz leków.”  

Assistance jest zawsze ważnym elementem zapewniającym poczucie bezpieczeństwa i rozwiązaniem w sprawach, które czasem mogą wydawać się abstrakcyjne. Doceniają go szczególnie wymagający klienci, którzy przywykli do świadczeń pomocowych dodawanych do ekskluzywnych produktów i usług, tj. karty kredytowe, zapewniające dostęp do serwisu concierge oraz osoby, korzystające z programu „Szczęśliwa Rodzina”.

„Program „Szczęśliwa rodzina” jest starannie dobranym zestawem produktów prorodzinnych, które zapewniają kompleksowy zakres ochrony w problemach zdrowotnych.” – wyjaśnia Marzena Chacińska z Inter Partner Assistance. – „W ofercie znajdują się produkty takie jak Osobisty Asystent Medyczny, Medyczna Platforma Informacyjna, Korepetycje dla dzieci, Wizyty Domowe oraz Pomoc Medyczna. Nowy program zapewnia także domowe korepetycje wyrównujące oraz, co ważne, prywatnego asystenta medycznego potrafiącego zorganizować nie tylko przebieg leczenia i opiekę nad chorym członkiem rodziny, ale również rozwiąże inne problemy rodziny powstałe wskutek choroby jej członka.”

Wakacje to czas, kiedy chcemy odpocząć od codziennych zadań, na parę dni, tygodni zapomnieć o pracy i problemach dnia codziennego. Niewielu z nas chciałoby w tym czasie przeżyć historie, które nadawałby się na scenariusz kina akcji, czy programu detektywistycznego. Dlatego, przygotowując się do wyprawy, warto dowiedzieć się więcej na temat możliwości, jakie daje assistane. W końcu najważniejsze jest, aby zarówno na wymarzonym urlopie, jak i po jego zakończeniu, czuć się bezpiecznie. Ponadto, w razie niespodzianek, wiedzieć, że zawsze można liczyć na sprawdzonego partnera, który jest w stanie pomóc nam za wszelką cenę.  

Źródło: Inter Partner Assistance