Bank Millennium otwiera się w Rondo 1

Nowy warszawski biurowiec Rondo 1 staje się bardzo modnym miejscem do prowadzenia biznesu. Na przestrzeni kilkunastu lat w stolicy było już kilka lokalizacji, które można nazwać jako prestiżowe. Jednak nawet najlepsze adresy po jakimś czasie pokrywały się patyną. Takie życie.Okolica budynku Ronda 1 to swego rodzaju mekka bankowców i firm pośrednictwa kredytowego. Na kilkuset zaledwie metrach naliczyliśmy jakiś czas temu bodaj 3 oddziały Open Finance i jeden Expandera. Do tego placówki banków detalicznych, siedziba BOŚ, a do tego do Rodo 1 przeprowadził się ostatnio VW Bank. Teraz przyszedł czas na Centrum Finansowe Banku Millennium.Z tego co się orientujemy, będzie to chyba nowa, kolejna zresztą odmiana placówki tej instytucji. Tym razem ma to być “wszystko w jednym”, a zatem połączenie placówki detalicznej z biznesową i do tego bankowością Prestige. Przynajmniej taką funkcję ma pełnić bliźniacze centrum w równie prestiżowej lokalizacji – na rogu Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej. Tam bank zajmie lokalizacje po sklepie z futrami. Obecnie trwa remont, ale szyldy banku już wiszą w każdym oknie.Otwarcie Centrum Finansowego w Rondo 1 ma być połączone z wielką fetą. Zaproszeni zostali najlepsi klienci, media. Imprezę ma zaszczycić swoją obecnością sam Prezes Kott – a to raczej nie często się zdarza. W odróżnieniu od prezesów innych banków, on raczej żyje poza jupiterami. Przy okazji otwierania nowego centrum bank ma zamiar w niekonwencjonalny sposób wpisać się w pamięć swoich gości. Co to oznacza? Będą oni poproszeni o  wizualizację wartości, “jakimi powinniśmy kierować się w życiu. Są to: zaangażowanie, pomoc, innowacyjność, prawość i etyka”. Namalowane w ten sposób obrazy wezmą udział w aukcji internetowej, której dochód – podwojony przez Bank Millennium – zostanie przekazany na krakowską Fundację „Mam Marzenie”. Tyle udało nam się wyczytać z czyjegoś zaproszenia. Znając życie obrazy będzie można kupić na aukcji Allegro lub eBay. Malowanie ma umilić występ Grażyny Auguścik i Andrzej Jagodziński Trio. Jednym słowem należy życzymy udanych licytacji!Millennium konsekwentnie zaczęło realizować ogłoszoną jakiś czas temu strategię. Po kraju widać kolejne miejsca, gdzie powstają nowe placówki, bank modernizuje swoje produkty, nie żałuje na reklamę. Jak na razie wszystko idzie bardzo dobrze, no może poza rewitalizacją wnętrz oddziałów. W tej chwili w większości poprzestano na zewnętrznej wizualizacji.

Swoją drogą nas najbardziej dziwi fakt, że bank w ogóle nie podkreśla faktu, że przy bardzo prostych warunkach korzystanie z jego usług jest bezpłatne (nie licząc przelewów internetowych). Taki ING BSK szybko się uczy na swoich błędach i zniósł opłaty za przelewy internetowe. A Millennium mając taki produkt zupełnie tego nie komunikuje. Dla nas jest to niezrozumiałe. Zamiast wykorzystać to, a dodatkowo znieść opłaty z Euronetu, to oni tak sobie rzeźbią. No ale cóż. My tylko obserwujemy z boku i pewnie się nie znamy tak bardzo jak tam w środku, w banku 😉 A na pensje nowych osób z Citibanku też trzeba jakoś uzbierać…