Banki będą szybciej rozpatrywać reklamacje. Przypilnuje ich Rzecznik Finansowy

Za tydzień wejdą w życie nowe przepisy, które skrócą maksymalny czas oczekiwania na odpowiedź reklamacyjną z banku z 90 do 60 dni.  Swoją działalność rozpocznie też Rzecznik Finansowy. Będzie zajmował się kwestiami spornymi przy reklamacjach i w uzasadnionych przypadkach nakładał sankcje pieniężne na  banki, SKOK-i i inne podmioty rynku finansowego.

10 września prezydent podpisał ustawę  o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym. Ustawa ma 30-dniowy okres vacatio legis, co oznacza że jej zapisy wchodzą w życie 11 października 2015 roku. Ustawa zmienia okres, w którym banki i inne podmioty rynku finansowego będą zobowiązane na udzielenie odpowiedzi reklamacyjnej. Maksymalny termin rozpatrywania reklamacji zostanie skrócony do 60 dni.

thetaXstock

Termin 60 dni będzie dotyczył jednak wyłącznie szczególnie skomplikowanych spraw. Standardowo bank będzie musiał odpowiedzieć „bez zbędnej zwłoki”, jednak nie później niż w terminie do 30 dni. Dziś banki mogą przeciągać szczególnie skomplikowane reklamacje nawet do trzech miesięcy.  Zgodnie z nową ustawą, jeśli bank nie wyrobi się z udzieleniem odpowiedzi we wskazanym terminie, reklamacja będzie musiała zostać rozpatrzona na korzyść klienta. Reklamacje będzie można składać pisemnie, ustnie a także za pośrednictwem elektronicznych kanałów dostępu.

Ustawa przewiduje także powołanie Rzecznika Finansowego. Instytucja ta zastąpi funkcjonującego obecnie Rzecznika Ubezpieczonych. Rzecznik Finansowy będzie zajmował się ochroną klientów banków i innych podmiotów rynku finansowego. Klienci będą mogli zwracać się do niego z prośbą o ponowne rozpatrzenie reklamacji, jeśli nie będą zgadzać się z decyzją banku.  Rzecznik będzie miał możliwość nakładania kar pieniężnych na podmioty rynku finansowego, w tym banki. Ustawa określa, że maksymalna kara będzie mogła wynosić 100 000 zł. Nowego rzecznika będzie powoływać na czteroletnią kadencję  premier rządu na wniosek  ministra właściwego do spraw instytucji finansowych.

Instytucje finansowe będą musiały składać roczne sprawozdania dotyczące rozpatrywanych reklamacji, a Rzecznik Finansowy będzie składał raporty ze swojej działalności prezesowi Rady Ministrów.

Koszty działania rzecznika poniosą podmioty rynku finansowego, czyli banki, SKOK-i, ubezpieczyciele, TFI, PTE, instytucje płatnicze, biura usług płatniczych, towarzystwa inwestycyjne i firmy pożyczkowe. W zależności od rodzaju prowadzonej działalności składki będą różnej wysokości. Szczegółowo ich wysokość określa ustawa. Na przykład banki będą musiały odprowadzać na rzecz nowej instytucji kwotę stanowiącą  iloczyn sumy aktywów bilansowych i stawki nieprzekraczającej 0,0011 proc., a ubezpieczyciele krajowi do 0,023 proc. zbioru składek brutto.

w.boczon@bankier.pl