Banki dostrzegły studentów

Pierwszy w Polsce kredyt hipoteczny dla studenta zaoferował Metrobank należący do Getin Holding. Kredyt przeznaczony jest dla studentów lub absolwentów wyższej uczelni, którzy nie ukończyli 26 lat. Zabezpieczeniem zaciągniętego kredytu jest hipoteka pod kupowane mieszkanie. Bank nie wymaga od takiej osoby etatu ani uregulowanego stosunku do służby wojskowej. Po zaciągnięciu kredytu klient spłaca tylko odsetki, natomiast kapitał oddaje po okresie karencji, który może wynieść nawet 5 lat. Maksymalna kwota kredytu wynosi 300 tys. zł. Główną zaletą kredytu jest to, że osoba zaciągająca taką pożyczkę nie musi w zasadzie wykazać się żadną zdolnością kredytową. Produkt oferowany jest za pośrednictwem portalu Bankier.pl.

Maciej Kossowki z Expandera zwraca uwagę, że kredyt jest niestety drogi. – Przy niskim wkładzie własnym marża wynosi 3,25 proc, a to bardzo dużo – zaznacza. Na rynku marża dla kredytów hipotecznych wynosi ok. 1,5 proc.

Jak dowiedział się Dziennik, nad wprowadzeniem kredytów mieszkaniowych dla studentów pracuje już ING Bank Śląski. – Trzeba uwzględnić ryzyko, że student nie znajdzie pracy po zakończeniu studiów i dlatego ten produkt zapewne będzie droższy od standardowego, ale rzeczywiście jest potrzebny i będziemy go oferować – mówi Hubert Kifner z ING Banku.