„Zyskowność banków powinna się poprawić, jednak nie będzie ona skokowa ze względu na wciąż wysokie koszty finansowania i odpisy na ryzyko. To, że zyski sektora będą wyższe, nie musi oznaczać poprawy wskaźników rentowności.” czytamy w „Rzeczpospolitej”.
„Na przykład oczekiwany wzrost kapitałów banków będzie miał wpływ na osiągane poziomy zwrotu z kapitału (ROE). Fitch zapewnia, że stabilność osiąganych przez banki rezultatów, będąca w części miarą skali podejmowanego ryzyka, będzie ważnym elementem ich oceny.” donosi dziennik.
„Fitch nie prognozuje znaczącego wzrostu dochodów z działalności związanej z zarządzaniem aktywami, w tym głównie ze sprzedaży funduszy inwestycyjnych. Banki nie będą aktywnie zachęcać klientów do zamiany depozytów na jednostki funduszy.” informuje „Rz”.
Miniony 2009 rok był z pewnością próbą przetrwania dla wielu instytucji finansowych. Po ciężkich chwilach na rynku finansowym, instytucje myszą odrobić straty – jest to jednoznaczne ze zwiększeniem przychodów i tym samym przyciągnięciem do swoich produktów nowych klientów.
Więcej w „Rzeczpospolitej” w artykule Elizy Więcław „Wyzwaniem wyższe przychody”.