Banki obniżyły opłaty za zaświadczenia o spłacie kredytu hipotecznego

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny podjął interwencję w związku z wysokimi opłatami za zaświadczenia o historii spłaty kredytu, o które wnioskowali w bankach konsumenci walczący o unieważnienie umowy na drodze sądowej.

UOKiK, fot. Mateusz Szymański, Bankier.pl

– Wysokie opłaty mogły zniechęcać kredytobiorców do wytoczenia powództwa i stały się dla nich poważną barierą finansową. Co więcej, bez takiego zaświadczenia konsument nie byłby w stanie określić żądanej od banku kwoty z tytułu spłaconego częściowo kredytu i odsetek. Po podjętej w interesie kredytobiorców interwencji opłaty zostały znacząco zmniejszone – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Prezes Urzędu:

W wyniku działań Prezesa UOKiK większość banków obniżyła opłaty za zaświadczenia i nie uzależnia ich wysokości od długości okresu zrealizowanej spłaty. Przykładowo: jeden z banków przed podjęciem interwencji przez Prezesa UOKiK pobierał opłatę w wysokości 3 tys. zł za przygotowanie zestawienia dotyczącego 20-letniego okresu spłaty. Po interwencji – zmniejszyła się ona ostatecznie do 50 zł niezależnie od długości okresu, jakiego dotyczy wniosek konsumenta. W innym banku opłata została zmniejszona z 300 zł do 50 zł.

W wyniku przeprowadzonej interwencji, wysokość opłat za jeden egzemplarz zaświadczenia wynosi obecnie od 50 do 200 zł w zależności od banku.

Prezes Urzędu nie kwestionował opłat pobieranych przez Bank Millennium oraz mBank, a BNP Paribas już przed wszczęciem postępowania wyjaśniającego podjął decyzję o rezygnacji z mechanizmu naliczania opłat, który uzależniał ich wysokość od długości wnioskowanego okresu.

Ponadto, Prezes Urzędu Tomasz Chróstny skierował do 7 banków oraz Związku Banków Polskich apel, w którym przedstawił swoje stanowisko dotyczące m.in. opłat za wydawanie zaświadczeń. Banki zostały w nim poinformowane o tym, że zasadnym działaniem z ich strony byłoby określenie limitu opłat, które mogą zostać pobrane od konsumenta w sytuacji, gdy składa on wniosek dotyczący jednej umowy, a informacje o które się ubiega przedstawiane są w kilku różnych dokumentach, za które bank pobiera odrębne opłaty.

Źródło: UOKiK