„Co się stało, że banki, które od roku konsekwentnie usztywniały swoją politykę kredytową i podwyższały koszty oferowanego finansowania, zmieniły swoje podejście? – Na początku roku przepowiadano nam recesję w 2009 r. Dziś perspektywy dla gospodarki są całkiem inne – mówi Przemysław Gdański, członek zarządu BRE Banku. – Bardziej optymistycznie patrzymy na to, co może spotkać polskich przedsiębiorców.”, czytamy w „Rz”.
„Faktem jest, że banki – w tym Raiffeisen, Millennium, BRE, DZ Bank, BPH, HSBC, a także banki spółdzielcze – same zaczęły firmom oferować kredyty. – Zdecydowanie poprawiła się sytuacja płynnościowa banków i możliwości pozyskania przez nie finansowania. Inna jest też ocena ryzyka – mówi Piotr Górski, dyrektor odpowiedzialny za segment małych i średnich firm w Raiffeisen Banku.”, pisze gazeta.
„Nie znaczy to jednak, że banki są już gotowe pożyczać każdej firmie. – Na rynku kredytowym nie ma hurraoptymizmu, choć widać poprawę nastrojów – twierdzi Przemysław Gdański. Banki nadal bardzo skrupulatnie badają firmy ubiegające się o kredytowanie i wybierają te z najlepszą kondycją finansową. – Banki dwa razy oglądają pożyczaną złotówkę, ale pożyczają ją już taniej – marże przez kilka ostatnich miesięcy spadły o 0,5 – 1,0 pkt proc. – mówi Piotr Górski.”, czytamy dalej.
Z danych NBP wynika, że w trzecim kwartale br. banki nadal zaostrzały kryteria i warunki udzielania kredytów. W przypadku przedsiębiorstw zaostrzenie kryteriów w mniejszym stopniu dotyczyło dużych przedsiębiorstw, znaczniej ostrzej banki potraktowały małe i średnie firmy. Głównie zostały podniesione marże dla bardziej ryzykownych kredytów i pozaodsetkowe koszty kredytu. W IV kwartale banki spodziewają się dalszego zaostrzenia polityki kredytowej. Jedynie w przypadku kredytów krótkoterminowych dla firm warunki i kryteria udzielania tych pożyczek mogą zostać złagodzone.
Więcej w artykule Elizy Więcław i Eweliny Wójcik pt. „Banki powoli odblokowują kredyty dla polskich firm”.
Źródło: Rzeczpospolita, NBP
WB