Banki różnie liczą kursy walut

„Ostateczna kwota takiej samej transakcji wykonanej za granicą zależy od rodzaju karty, banku wydawcy, kursu, po jakim jest przeliczana, oraz daty zaksięgowania. Dodatkowo część banków dolicza 2-3 proc. prowizji. O tym, w jaki sposób przeliczane są płatności realizowane kartą złotową za granicą, decydują wydawcy kart, czyli banki. Międzynarodowe organizacje płatnicze są elastyczne.” – podaje dziennik.

„To banki określają w jakiej walucie chcą otrzymywać z systemu Visa zestawienia transakcji z użyciem kart – może to być euro, może to być dolar, złotówka i inne waluty”, tłumaczą przedstawiciele Visa.

„Może to być ta sama waluta dla wszystkich typów kart wydawanych przez bank lub różne waluty dla poszczególnych typów kart, np. Visa Classic debetowa, Visa Classic charge, Visa Electron kredytowa, itd. Innymi słowy to bank wybiera walutę, w której otrzymuje zestawienia transakcji dotyczących klientów banku – posiadaczy wydanych przez niego kart (…). Wszystkie banki przeliczają transakcje z waluty rozliczeniowej na złote po kursie sprzedaży dewiz, ale w każdym z nich w tym samym dniu ten kurs jest nieco inny. Dodatkowo część banków dolicza prowizje za transakcje wykonywane kartami Visa.”

Najczęściej banki wybierają euro do przeliczania transakcji kartowych. Tak jest na przykład w PKO BP i BZ WBK. Banki mają dowolność w ustalaniu waluty rachunku, oraz w ustalaniu tabeli opłat ponoszonych przez posiadacza karty (określania kursu waluty, oraz wysokości prowizji).

Więcej informacji w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej”.