Banki zamykają ROR-y za obrót bitcoinami

Banki nie chcą prowadzić kont, które mogą być zaangażowane w obrót kryptowalutami. Przekonali się o tym w ostatnich dniach klienci banku BZ WBK i BPH, którzy stracili dostęp do swoich kont.

Przed weekendem jeden z klientów banku BZ WBK otrzymał oficjalne pismo z oddziału, w którym został poinformowany o rozwiązaniu z nim umowy prowadzenia konta osobistego. Jaki był tego powód? Bank powołał się na zapisy regulaminu, według którego może on wypowiedzieć umowę prowadzenia rachunku w przypadku domniemania przestępstwa – donosi serwis Niebezpiecznik.pl

Owym przestępstwem, określonym w dokumencie jako niezgodność z prawem był handel kryptowalutą Bitcoin. Dyrektor oddziału banku z Nowego Sącza uważa, że skoro nie ma ani regulacji, ani rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego – obrót kryptowalutami jest niezgodny z prawem. Skontaktowaliśmy się z BZ WBK, ale bank odmawia na razie komentarza.

Podobną niespodziankę zorganizował swojemu klientowi Bank BPH. Na portalu zajmującym się sprzedażą domen i obrotem kryptowalutami – BitMarket.pl pojawiło się wczoraj oświadczenie o zablokowaniu ich rachunków rozliczeniowych prowadzonych przez BPH. Pracownik po zalogowaniu do bankowości internetowej zobaczył jedynie pustkę, ponieważ zniknęły wszystkie ich konta oraz zdeponowane na nich pieniądze. Gdy spółka próbowała wyjaśnić sprawę, bank zwodził ich kilkoma różnymi wersjami – najpierw tłumaczył sprawę chwilowymi problemami technicznymi, potem motywował swoją decyzję rzekomym debetem na kontach. Dopiero dział prawny poinformował bez ogródek, że konta zostały zamknięte z powodu obrotu bitcoinami.

Sprawa jest o tyle trudna, że Bank nie poinformował firmy z wyprzedzeniem. W efekcie jej klienci nie mają obecnie możliwości dokonywania wpłat w związku z inwestowaniem w wirtualną walutę. Od Banku BPH również nie udało nam się jeszcze otrzymać komentarza. Bank ma odnieść się do tej sprawy jeszcze w dniu dzisiejszym.