Z ubiegłorocznego szczytu (3478pkt.) do majowego dna (2530pkt.) indeks Shanghai Composite spadł o 27.3%. Na rynku pojawiają się opinie, że rynek akcji w Chinach znajduje się w bessie. W mojej ocenie wcale tak nie musi być.
Struktura fal na wykresie średnio i długoterminowym indeksu wskazuje, że w ciągu kilku tygodni spadki w Chinach mogą się zakończyć. Trwały powrót powyżej minimum z września 2009 roku (2640pkt.) skutkować będzie załamaniem blisko rocznego trendu spadkowego. W perspektywie kolejnych miesięcy rynek powinien zaatakować długoterminowy szczyt (3478pkt.) i go przełamać.
Z ubiegłorocznego szczytu (3478pkt.) do majowego dna (2530pkt.) indeks Shanghai Composite spadł o 27.3%. Na rynku pojawiają się opinie, że rynek akcji w Chinach znajduje się w bessie. Według jednej z definicji, bessa na rynku ma miejsce wtedy gdy indeks spadnie o więcej niż 20%. Jestem przeciwnikiem takich definicji, gdyż są one oderwane od rzeczywistości i od technicznego obrazu rynku. Często po bardzo dużym wzroście następuje silna korekta, której zasięg przekroczy magiczne 20%, po czym rynek zaczyna kolejną silną falę wzrostów. Najlepszy przykład to spadki na GPW w Warszawie z maja 2006 roku. Po rocznym wzroście o blisko 90% doszło do kilkutygodniowych spadków. Ich zasięg wyniósł 27%. Czy te kilka tygodni spadków można byłoby nazwać bessą? Na pewno nie!!!
Przejdźmy do sytuacji w Chinach, która jest dosyć ciekawa. Szczyt ustanowiony został prawie rok temu w sierpniu 2009 roku. W tym czasie pojawiła się dosyć złożona struktura spadkowa. Zacznijmy naszą analizę od sytuacji średnioterminowej (wykres 1). Pierwsza silna fala spadków trwała miesiąc i zakończyła się na początku września. Indeks spadł aż o 24%. Przez następne kilka miesięcy trwało odrabianie strat.
Wykres 1 . Średnioterminowa sytuacja na wykresie indeksu Shanghai Composite
Lokalne maksimum wypadło pod koniec listopada. Po czym rynek wkroczył w kolejną falę spadków. W drugiej połowie maja doszło do spadku poniżej dna z września 2009 roku (wykres 1).
Krytyczny jest poziom wrześniowego dna (2640pkt.). Zejście poniżej tego ważnego wsparcia pogarsza sytuację techniczną. Może się jednak okazać, że to zejście będzie krótkotrwałe. Może ono potrwać kilka tygodni. Ze szczytu z listopada widoczna jest na razie spadkowa trójka. Możliwe więc, że czeka nas odbicie korygujące spadki z kwietniowego szczytu (fala 4) i potem jeszcze jedno dno.
Po czym może się okazać, że rynek wróci powyżej dna z września 2009 roku na poziomie 2640pkt. Przemawiać za tym może pozytywna dywergencja na wykresie MACD histogram. Majowe minima indeksu nie zostały potwierdzone przez nowe minima wskaźnika. Świadczy to o tym, że dynamika trendu spadkowego słabnie i niedługo może się on zakończyć. Realizacja takiego scenariusza oznaczać będzie, że z długoterminowego szczytu pojawi się jedynie spadkowa trójka „A-B-C”. To skutkować powinno powrotem na długoterminowy szczyt.
Przejdźmy do sytuacji długoterminowej. Z historycznego szczytu z 2007 roku do dna z 2008 roku pojawiła się wielka spadkowa fala strukturze spadkowej piątki (wykres 2). Według teorii fal oznacza to, że późniejsze odbicie będzie jedynie korekcyjne i przyjmie postać np. wzrostowej trójki (A-B-C). Ponieważ pierwsza faza odbicia – do sierpnia 2009 roku raczej nie wygląda na korekcyjną trójkę, to zasadne jest założenie, że może to być dopiero pierwsza faza korekty po bessie z lat 2007-2008. Obecnie korygowalibyśmy jedynie silną falę wzrostów (falę A), która doprowadziła do wzrostu indeksu aż o 109%. Po zakończeniu wielomiesięcznej korekty w postaci fali „B” (warunkiem jest powrót powyżej dna z września 2009 roku) czeka nas kolejna silna fala wzrostów (fala „C”). W dłuższej perspektywie (2011) powinno dojść do przesilenia i wtedy rynek akcji w Chinach wejdzie w kolejną silną falę bessy.
Wykres 2 . Długoterminowa sytuacja na wykresie indeksu Shanghai Composite
Scenariusz alternatywny (mniej prawdopodobny) zakłada, że spadki z listopadowego szczytu będą bardzo silne i rynek nie będzie już w stanie na trwałe wrócić powyżej oporu wyznaczonego przez dno z września 2009 roku. Powinniśmy się o tym przekonać w ciągu około dwóch miesięcy.
Źródło: Globtrex.com