BGK pozbędzie się działalności detalicznej

„Zajdel-Kurowska do maja zasiadała w radzie dyrektorów Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI), którego celem jest przyczynianie się do rozwoju Wspólnoty Europejskiej. Właśnie do tego banku porównuje polski BGK. – Będziemy chcieli wykorzystać w Polsce niektóre rozwiązania EBI – wyjaśnia wiceminister finansów. Dlatego bardzo możliwe, że podobnie jak ten unijny bank BGK nie będzie prowadził rachunków osobistych.”, pisze gazeta.

„Zgadza się z nią Ireneusz Fąfara, prezes BGK. Nie wiadomo jeszcze, co się stanie z oddziałami i klientami. Rozwiązanie tej sprawy ma się znaleźć w nowej strategii banku. – Ona powinna być zaakceptowana przez radę nadzorczą do grudnia tego roku – mówi ‚Rz’ Ireneusz Fąfara. Przyznaje, że bank nie ma jeszcze analiz prawnych dotyczących m.in. możliwości odsprzedaży tej części biznesu.”, czytamy.

„Nowelizacja ustawy ma zakończyć także dyskusję o dokapitalizowaniu instytucji. BGK obsługuje obecnie ponad 20 programów i funduszy. Ryzyko związane z działalnością części funduszy obciąża księgi BGK. Przez to wymagania kapitałowe rosną. – Chcemy to zmienić. Dokapitalizowanie banku jest czymś sztucznym, nie ma sensu – uważa wiceminister finansów. Chce też, żeby działalność funduszy i programów była uporządkowana, a np. prowizje były ujednolicone.”, czytamy dalej.

BGK to jedyny w Polsce bank państwowy. Jego główna misją jest obsługa sektora finansów publicznych – bank realizuje rządowe programy społeczno-gospodarcze oraz samorządowe programy rozwoju regionalnego. Bank, poza realizacją zadań rządowych, prowadzi również działalność na rynku korporacyjnym i detalicznym.

Więcej w „Rzeczpospolitej”.