Prawdopodobnie już w lipcu Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) skieruje do Ministerstwa Skarbu Państwa (MSP) pierwsze wnioski o zgodę na sprzedaż akcji spółek giełdowych, które niedawno otrzymał od resortu w ramach dokapitalizowania. Nie należy jednak spodziewać się szybkiej wyprzedaży otrzymanego pakietu akcji 27 spółek giełdowych.
– Dokładnie analizujemy każdy przypadek. Jest to o tyle trudne, że otrzymany portfel akcji jest zbiorem przypadkowym, pakiety mają wartości od kilku tysięcy do kilkudziesięciu milionów złotych, spółki są z różnych branż, notowane na różnych rynkach, mają akcje płynne i całkowicie niepłynne. Jest bardziej prawdopodobne, że o pierwsze zgody wystąpimy w trzecim kwartale – mówi Wojciech Marcinkiewicz, wicedyrektor departamentu emisyjno-inwestycyjnego BGK.
Z uwagi na obowiązujące przepisy, tj. „przymus” maklerski, bank jest w przededniu podpisania umów z trzema brokerami o pośrednictwo w sprzedaży akcji – podaje dziennik.
Na razie bank zapoznaje się z otrzymanym majątkiem. Sprzyja temu czas dorocznych zgromadzeń akcjonariuszy.
Bank zastanawia się nad sposobem sprzedaży udziałów.
– Inaczej będzie wyglądała sprzedaż akcji pakietów małych, wartych tysiące złotych, a inaczej pakietów wartych miliony inaczej pakietów poniżej 5 proc., a inaczej powyżej 5 proc. Naszym priorytetem nie jest czas, ale maksymalizacja zysków przy uwzględnieniu transparentności rozwiązań – podkreśla wicedyrektor.