„– Bank BGŻ, który doradca prywatyzacyjny wycenia na 2 – 3 mld zł, może zadebiutować na giełdzie najwcześniej w lipcu – oceniła wczoraj wiceminister skarbu Joanna Schmid. Dodała, że dokładny termin zależy od koniunktury na rynku. Według wcześniejszych ustaleń spółka powinna pojawić się na parkiecie do końca trzeciego kwartału tego roku.
Przed wejściem BGŻ na giełdę, prospekt emisyjny banku musi zatwierdzić Komisja Nadzoru Finansowego. Komisja nie wydała jeszcze decyzji w tej sprawie. Debiut banku na warszawskim parkiecie będzie wiązał się ze sprzedażą akcji BGŻ przez Skarb Państwa. SP ma 37,28 proc. akcji spółki.”, czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Gazeta pisze, że bank czeka prawdopodobnie także fuzja z Rabobankiem Polska. „Holendrzy mają swój bank (Rabo pojawił się w 1996 r., kiedy kupił 51 proc. akcji Banku Rolno-Przemysłowego), który zajmuje się obsługą dużych przedsiębiorstw.”
Wczoraj na stanowisko wiceprezesa Banku BGŻ został powołany Michał Gajewski, który do czerwca 2008 roku był wiceprezesem Banku Zachodniego WBK. Jego głównym zadaniem w BGŻ będzie zarządzanie kanałami dystrybucji. Z dniem 3 czerwca rezygnację z funkcji członka zarządu złożył natomiast Gabriel Główka. W Banku BGZ pracował od grudnia 2003 roku nadzorując Pion Bankowości Detalicznej.
Więcej szczegółów w „Rzeczpsopolitej”.