Jak podaje gazeta, problem dotknął wszystkie firmy obsługiwane przez bank. Z ich kont BPH pobrał przedwcześnie opłaty za przelewy. W sumie chodzi o około 2 mln zł. Powodem była awaria podczas integrowania systemów informatycznych przed planowaną fuzją obu banków należących do UniCredit. Rzecznik banku BPH Małgorzata Dłubak przyznaje, że w nocy doszło do awarii systemu, jednak niesłusznie pobrane pieniądze jeszcze tego samego dnia wróciły na konta.