Blue Media przełamuje monopol KIR

Jak wynika z naszych informacji, sopocka spółka uzyskała zgodę NBP na utworzenie nowego systemu płatności. Działając zgodnie z zapisami ustawy o ostateczności rozrachunku w systemach płatności, operator systemu BlueCash stanie się de facto drugim po Krajowej Izbie Rozliczeniowej graczem na rynku rozliczeń międzybankowych.

Decyzja NBP jest niewątpliwie jednym z najważniejszych wydarzeń w sektorze bankowym w tym roku. Oznacza ona, że nieodwracalnie zmieni się model funkcjonowania systemu międzybankowych rozliczeń. Do tej pory opierał się on na monopolu KIR, chociaż regulacje prawne obowiązujące w naszym kraju dopuszczają równoczesne funkcjonowanie kilku konkurencyjnych systemów płatności. Dotąd nikt jednak nie palił się do wejścia na ten rynek. Potencjalny nowy konkurent musiałby zmierzyć się nie tylko z dominującym – i dodajmy – sprawnie działającym, podmiotem, ale także z niechęcią banków, które prawdopodobnie pozostałyby nieufne w stosunku do nowych, niesprawdzonych rozwiązań.

Jeśli ktoś mógłby rzucić rękawicę KIR, to właśnie Blue Media. Firma od lat współpracuje z bankami m.in. przy realizacji przelewów pay-by-link, obsłudze doładowań telefonów komórkowych oraz jednorazowych haseł SMS. Sopocka spółka poniekąd weszła już tylnymi drzwiami na rynek obsługi międzybankowych transferów, oferując natychmiastowe przelewy BlueCash. Produkt ten opierał się dotąd na wykorzystaniu zleceń wewnątrzbankowych. Firma utrzymywała swoje rachunki w większości banków komercyjnych i mogła dzięki temu pośredniczyć w szybkim przesyłaniu środków. W sposób, który określano czasem mianem „chałupnictwa”, Blue Media poradziła sobie z potrzebą, której nie były w stanie sprostać dotychczasowe rozwiązania.

Fakt, iż istnieje popyt na „usługi płatnicze premium”, jak można by określić droższe, przyspieszone przelewy omijające ograniczenia nakładane przez system ELIXIR, nie może już być dzisiaj kwestionowany. Świadczy o tym zarówno sukces BlueCash, jak i rosnący wolumen transakcji klientowskich obsługiwanych w ramach SORBNET-u. Popularność tych ostatnich doprowadziła zresztą do zwiększonego obciążenia systemu obsługiwanego przez NBP i ogłoszenia możliwości odrzucania zleceń składanych przez klientów banków w sytuacjach awaryjnych.

Nowa odsłona BlueCash ma być systemem płatności działającym w czasie rzeczywistym, bez sesji rozliczeniowych w trakcie dnia. Rozrachunek będzie dokonywany na koniec dnia, z użyciem rachunku rozliczeniowego w banku komercyjnym lub rachunku prowadzonego w NBP. Blue Media pełnić będzie rolę izby rozliczeniowej i odpowiadać za transfer komunikatów pomiędzy uczestnikami, wyliczanie salda netto ich zobowiązań i inicjowanie rozrachunku.

Nad nowym systemem natychmiastowych transferów międzybankowych pracuje także KIR. Zapowiada się zatem wyścig zbrojeń w płatnościach. Rozwiązanie, które zostanie uruchomione jako pierwsze i które szybciej zdoła przyciągnąć do siebie banki, zdobędzie rynkową przewagę. Na korzyść Blue Media przemawia doświadczenie i elastyczność we „wpinaniu się” w bankowe systemy (udowodniona m.in. przez wdrożenia BlueCash). Firma jest mimo tego postrzegana jako outsider w bankowym świecie, chociaż pozytywna ocena ze strony NBP może ten wizerunek zmienić. KIR z kolei jest w bliskich relacjach z sektorem, ale miewał już kłopoty z szybkością wprowadzania nowych rozwiązań i ich popularyzacją (vide Bilix).

Nowy rozdział w historii systemu rozliczeń międzybankowych z nadzieją powinni przywitać także klienci. Konkurencja na rynku detalicznych płatności może doprowadzić do obniżenia cen szybkich przelewów i usprawnienia obiegu pieniądza bezgotówkowego. Otwiera to również drogę do kolejnych innowacji w dziedzinie instrumentów płatniczych. Już wkrótce zobaczymy, czy wolny rynek sprawdzi się także w hermetycznym świecie międzybankowych rozrachunków.

Michał Kisiel
m.kisiel@bankier.pl

Źródło: PR News