BOŚ Bank wprowadza do oferty nowe RORy

Nowy Prezes BOŚ Banku nie zwalnia tempa. Po wprowadzeniu ciekawej oferty depozytowej, odświeżeniu kredytów hipotecznych, nadszedł czas na rachunki osobiste. Bank zaproponował paletę Kont Wyjątkowych, które zastąpią dotychczasowe rachunki. Podstawową zaletą nowych kont ma być wysokie oprocentowanie, bezpłatne wypłaty z wszystkich bankomatów w Polsce, bezpłatne przelewy, a także niskie oprocentowanie debetu. Czy to wystarczy, żeby przyciągnąć masy klientów?

Raczej nie, ale to już nie zależy od oferty, czy bezpośrednio od samej ekipy BOŚ Banku. Ale z całą pewnością nowe rachunki należą do jednych z najciekawszych na rynku i mogą cieszyć się powodzeniem. Nie ma jednak co liczyć na dziesiątki tysięcy nowych klientów.

BOŚ Bank przespał najlepsze lata na rozwój. Atakuje w niezbyt dobrym dla banków i klientów momencie. Co jednak z góry nie skreśla jego starań. Okazuje się bowiem, że opóźnienie może mieć swoje zalety. Przede wszystkim ze względu na możliwość udzielania kredytów, bez oglądania się na stary portfel. Konkurenci są bardzo często zapakowani po sufit kredytami, których rentowność pozostawia wiele do życzenia. Sprawia to, że przy obecnym dostępie do kapitału ich zarobek często na znacznej części aktywów pozostawia wiele do życzenia. A z dużą częścią takich kredytów banki są związane na kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt lat. Takie banki jak BOŚ, czy Alior, paradoksalnie mogą na tym zyskać, bo w najbliższych miesiącach raczej nie ma nawet co marzyć o powrocie do złotego okresu lat 2006-2008. W praktyce każdy bank udzielający kredytów, będzie jak jednooki w krainie ślepców.

Nowy Prezes zapowiedział kolejne otwarcie banku na detal. Na samych zapowiedziach się nie skończyło i na rynku pojawią się nowe rachunki osobiste. Trzeba przyznać, że innowacyjne i mogące trochę namieszać na rynku. O ile BOŚ będzie potrafił je oczywiście sprzedawać. A tutaj niestety jest kłopot wynikający z braku systemu centralnego, pozwalającego na odmiejscowienie rachunku. Klient jak za starych dobrych czasów jest przywiązany do swojej macierzystej placówki i za dużo zrobić w innym oddziale tego samego banku zrobić nie może. To pierwszy zgrzyt. Drugi to słabej jakości bankowość internetowa. Na tle konkurencji trochę przydałoby się tam zmian, przynajmniej w warstwie graficznej. Elastyczność banku przy udzielaniu kredytów to też dość istotna rzecz. Do dzisiaj pamiętamy ile zachodu kosztowała nas próba zdobycia karty kredytowej tej instytucji. Nie pomogło wydanie kilkunastu złotych na historię rachunku z innego banku. Nie pomogła deklaracje przeniesienia karty z innego banku. Być może teraz się coś poprawiło, ale generalnie łatwo nie jest. Otwarte pytanie, czy BOŚ potrafi udzielać kredytów hipotecznych. Stworzył produkt dość ryzykowny, można rzecz polski sub-prime. Kredyt na 50 lat, na 100% wartości, z wydłużoną karencją spłaty kapitału do 3 lub 5 lat, a do tego jeszcze wakacje kredytowe. Różni się to od amerykańskiego odpowiednika tylko w zasadzie oceną ryzyka, ale z tego co słyszeliśmy, w banku nie ma w pełni centralizacji procesu kredytowego, więc otwarte pytanie, jak będzie z jakością takiego portfela.

To o wadach BOŚ Banku, o których wiadomo od dawna. Tego przeskoczyć się nie da. Co nie znaczy, że należy spisać najbliższe miesiące na zmarnowanie. I to właśnie bardzo dobrze świadczy o tej instytucji i jej ekipie. Owszem – posiadając nowy system centralny można byłoby osiągnąć więcej, ale jak się nie ma tego, czego się chce, to trzeba sobie radzić z tym, co się ma. No i tutaj widać, że bank daje radę. Nowa oferta rachunków osobistych robi bardzo pozytywne wrażenie, chociaż jesteśmy jakoś sceptyczni co do skuteczności sprzedażowej banku. To zapewne dotychczasowe doświadczenie, może tym razem będzie inaczej?

I tak na przykład Konto Wyjątkowe to bezpłatne wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce, również bezpłatne przelewy. Cena za to wszystko to 19 zł. Pierwsze pół roku konto prowadzone jest bezpłatnie. Karta po roku dodatkowo 2,5 zł miesięcznie. Czy to dużo? Porównując do Aliora – tak. Porównując do ING BSK – porównywalnie. Zaletą oferty BOŚ Banku jest natomiast wysokie oprocentowanie rachunku – który jest przypomnijmy rachunkiem rozliczeniowym. Dzięki czemu klient ma cały czas dostęp do swoich pieniędzy. Oprocentowanie jest regresywne. Do 3000 złotych wynosi 8 procent. W przedziale 3000 do 5000 zł 5 procent, a powyżej 5000, oprocentowanie spada do 4%. Do tego ciekawostką jest debet do 3000 zł oprocentowany na poziomie 8 procent. To wszystko tworzy razem dość ciekawą ofertę dla części klientów. Ciekawie wygląda też konto Wyjątkowe Start – z pobieżnego opisu dostępnego na stronie banku wynika, że może to być ulepszona wersja podstawowego obecnie rachunku Ekokonta – 4 wypłaty bezpłatne w miesiącu, ale z wysokim oprocentowaniem rachunku. Ciekawe jak z ceną?

Czy nowa oferta BOSia okaże się rewolucją?
Zobaczymy, kiedy bank opublikuje pełną informację na temat cen nowych rachunków i poznamy pomysł na promocję. Wydaje nam się jednak, że problem nie polega jedynie na samej ofercie – patrząc na całość – łącznie z kartami kredytowymi, to jest to jedna z ciekawszych ofert na rynku dla klienta detalicznego. A mimo to, bank jak był, tak jest niszowy na rynku detalicznym. Na przeszkodzie stoi chyba przede wszystkim brak pieniędzy na bardziej ekspansywny rozwój. BOŚ powinien jeszcze mocniej zainwestować w marketing, w markę, nie mówiąc o takich podstawach jak system IT, czy rozbudowę i modyfikację sieci dystrybucji. Tylko wówczas może stanowić realną konkurencję w detalu dla innych banków. Zanim te wszystkie elementy będą spełnione, minie jednak trochę czasu. Dlatego dobrze, że bank modyfikuje swoją ofertę. Widać wyraźnie, że nowa kadra jest nastawiona na sukces. To wszystko może zapewnić na swój sposób duży sukces. Może nie liczony w setkach tysięcy klientów, ale wystarczy, że będzie to kilkadziesiąt tysięcy. To da dobrą bazę do szybszego rozwoju, kiedy banku zostanie dokapitalizowany, czy w końcu wystartuje nowy system centralny. A kryzys wbrew pozorom może przyspieszyć to ostatnie, bo przecież oznacza zmniejszenie liczby zleceń dla firm IT.

Źródło: PR News