BOŚ nie chce już premiować wypłat z bankomatów

Bank Ochrony Środowiska wprowadza kolejne zmiany do Konta Bez Kantów. Przestaje premiować wypłaty we własnych bankomatach dokonane kartami innych banków. Stracą na tym klienci. Do tej pory mogli z tego tytułu zarobić co miesiąc 15 zł.

Od jutra BOŚ Bank ogranicza swój program premiowy „Aktywny ROR” w ramach Konta Bez Kantów. Wycofuje premię za wypłaty z własnych bankomatów dokonanymi kartami innych banków.

To ważna informacja dla klientów, którzy aktywnie korzystali z tej usługi. Do tej pory mogli zarobić w ten sposób nawet 15 zł miesięcznie, a rocznie 180 zł. Oczywiście dotyczyło to osób, które chciały aktywnie zarabiać na premiowym rachunku BOŚ-a. Bank wypłacał bowiem złotówkę za każdą zrealizowaną wypłatę, niezależnie od kwoty. Żeby zyskać 15 zł, trzeba było dokonać 15 wypłat. Przeciętny klient banku nie korzysta aż tak często z bankomatu. Z drugiej strony wystarczyło podzielić większa wypłatę na kilkanaście operacji (np. 50 zł razy 15), by małym wysiłkiem zgarnąć niezły bonus. Oczywiście taka operacja miała sens, jeśli nasz drugi bank oferował usługę wypłat z obcych bankomatów bez prowizji.

Niska opłata bankomatowa zmieniła rynek

Ta nietypowa premia pojawiła się w BOŚ-u w 2010 roku. Najprawdopodobniej był to efekt obniżenia opłaty bankomatowej przez organizacje płatnicze. Przypomnijmy, że najpierw MasterCard, a później Visa obcięły stawkę za wypłaty z bankomatów innych sieci z 3,5 zł do ok. 1,5 zł. Dla banku, który posiadał własną sieć bankomatów, oznaczało to niższe wpływy do kasy. Wcześniej, gdy klient obcego banku wypłacił pieniądze przykładowo w bankomacie BOŚ, to BOŚ zarabiał na każdej takiej operacji 3,5 zł. Po zmianach już tylko 1,5 zł. Taka obniżka otworzyła jednak pole do wdrożeń ROR-ów z bezpłatnymi bankomatami.

Dla klientów konto z bezpłatnymi bankomatami to istotna wartość dodana. Z ostatniego badania NBP o zwyczajach płatniczych Polaków wynika, że bezpłatne bankomaty to podstawowa funkcja, której oczekujemy od konta osobistego – ponad 50 proc. wskazań. Dziś, dzięki wspomnianej obniżce, bezpłatne bankomaty to już w zasadzie rynkowy standard. I wówczas takie konto pojawiło się też w BOŚ-u.

Opłata za wypłatę obcymi kartami w bankomatach BOŚ miała zapewne w jakimś stopniu zrekompensować niższe dochody z tytułu opłaty bankomatowej. Na jednej wypłacie bank zarabiał mniej, ale gdy skłonił klientów, by częściej korzystali z jego bankomatów, pieniądze znów popłynęły do banku. Musiał się jednak nimi podzielić z klientami, co być może na krótką metę się nawet sprawdzało. Ale w dłuższej perspektywie najwidoczniej nie.

Trudniej będzie „wykręcić” premię

Dla klientów ograniczenie w programie premiowym to istotna informacja. Usługa była dostępna w ramach Konta Bez Kantów, które standardowo kosztuje 10 zł miesięcznie. Klient może sobie odrobić te 10 zł, zarabiając na aktywnym korzystaniu z ROR-u. Teraz, bez premii bankomatowej, będzie już trudniej. Klient BOŚ może jednak nadal zarabiać na na aktywnym korzystaniu z ROR-u i karty. Do wyboru ma dwa programy i następujące premie:

Aktywna Karta:

Aktywny ROR:

Teoretycznie więc na takim koncie można zarobić niezłe sumy, ale w praktyce trzeba się nieźle nagimnastykować. Zwłaszcza że pierwsze 13 zł zł idzie na „odrobienie” opłaty za prowadzenie ROR-u (10 zł) i obsługę karty (3 zł). Jeśli korzystamy z programu „Aktywny ROR”, trzeba przykładowo wykonać 10 przelewów na 100 zł plus zrealizować jedno polecenie zapłaty, żeby wyjść na zero. Dopiero później można zacząć „zarabiać”. Jeśli jednak nie korzystamy z produktów kredytowych czy programów rekomendacyjnych, nie będzie to już taki proste.

Od 1 października BOŚ wprowadzi też zmiany w kontach oszczędnościowych. Obok obniżki oprocentowania wprowadzi 3 zamiast 6 progów oprocentowania dla kont w prowadzonych w złotówkach oraz 3 progi oprocentowania dla kont w euro.

Te biedne banki…

Podobnie jak inne banki, BOŚ ogranicza zasięg swojego programu premiowego. Niby nadal będzie dostępny, ale skorzystanie z premii będzie trudniejsze. Prezes Banku Pocztowego Tomasz Bogus stwierdził ostatnio w wywiadzie dla Newserii, że banków nie stać już na oferowanie darmowych kont. Nie widzi również szans na powrót banków do prowadzenia ROR-ów na tak preferencyjnych warunkach, jak jeszcze kilka lat temu. Nie jest tajemnicą, że banki zarabiają dziś mniej na kredytach, będą więc odbijały sobie na różnego rodzaju prowizjach. A widmo zbliżającej się dużymi krokami radykalnej obniżki interchange będzie skłaniać banki do dalszego wygaszania różnego rodzaju programów premiowych. Te zostaną zarezerwowane tylko dla najlepszych klientów.

Komentarz BOŚ Banku

Modyfikacja programu premiowego tylko w niewielkim stopniu wpłynie na uzyskiwanie finansowych bonusów przez klientów korzystających z Konta bez Kantów. Z premii wypłacanej z tytułu wypłat środków z bankomatów BOŚ kartą innego banku korzystał nieznaczny odsetek klientów. Posiadacze KbK zyskują przede wszystkim na płatnościach kartami w sklepach i przelewach. To najpopularniejsze i zarazem najprostsze w „obsłudze” punkty programu, które decydują o jego atrakcyjności.
 
Piotr Lemberg
Rzecznik prasowy BOŚ Banku

Napisz do autora: wboczon@prnews.pl