Bank Zachodni WBK zarabia na każdej takiej transakcji, bo wydawca karty musi mu zapłacić prowizję. Dodatkowo pozyskuje kontakt do klientów konkurencji. Osoba, która wykona najwięcej wypłat obcymi kartami w maszynach BZ WBK dostanie 500 zł.
Promocja trwa do końca lipca. Mogą z niej skorzystać osoby, które posiadają karty płatnicze innych banków. Regulamin nie wymaga od nich posiadania konta w BZ WBK. Nagrody otrzyma 1001 uczestników, którzy dokonają największej liczby wypłat. Nagroda główna to 500 zł, a nagrody pocieszenia 50 zł.
W promocji trzeba się zarejestrować na specjalnej stronie. Oprócz danych kontaktowych należy podać numer karty i wyrazić odpowiednie zgody. W tym „zgodę na przesyłanie informacji handlowej za pomocą środków komunikacji elektronicznej oraz zgodę na kontakt telefoniczny, do celów związanych z realizacją Promocji”. W ten sposób bank pozyska dane klientów konkurencji, którym przedstawi później swoją ofertę.
Sprawa ma też drugie dno. Bank Zachodni WBK zarabia około 1,2 zł za każdym razem, gdy klient innego banku dokona wypłaty w jego bankomacie. Zachęcając klientów innych banków do wypłat, bank „dorabia” sobie więc do bankomatowego biznesu.
Już jakiś czas temu bank narzekał, że stawki na poziomie 1,2 zł to za mało, by biznes bankomatowy był rentowny. Przed rokiem 2010 pojedyncza wypłata kosztowała konkurencję 3,5 zł. Dlatego na rynku było tak mało ROR-ów umożliwiających dostęp do wszystkich bankomatów bez prowizji.
Po obniżce opłat interchange banki zaczęły zastanawiać się jak ograniczyć koszty związane z obsługą bankomatów. Pojawiły się nawet naciski na organizacje płatnicze, by podwyższyły stawkę opłaty bankomatowej co najmniej do poziomu 2,5 zł.
Między innymi właśnie po to, by ograniczyć koszty, BZ WBK wydał swoim klientom kartę bankomatową. Za jej pomocą można wypłacać gotówkę tylko w maszynach BZ WBK. Dzięki temu klienci nie korzystają z obcych bankomatów, a bank nie musi płacić prowizji konkurentom.
Pomysł na zachęcanie posiadaczy kart wydanych przez inne banki do wypłat gotówki z bankomatów własnych nie jest nowy. Już kilka lat temu podobną akcję prowadził BOŚ Bank. Klienci, który dokonywali wypłat kartami konkurencji otrzymywali od banku nagrodę.