Choć sieć bankomatów w Polsce jest gęsta, zdarzają się takie miejsca, w których na próżno szukać automatu do wypłacania gotówki. Klient nie jest wtedy pozostawiony sam sobie i nie musi szukać oddziału bądź bankomatu w sąsiednim mieście. Organizacje kartowe działające nad Wisłą zapewniają usługę cashback, która pozwala wypłacać pieniądze w sklepach obsługujących płatności kartą.
Zapytaliśmy u źródła, na czym takie transakcje polegają i jaka jest przyszłość systemu cashback w Polsce. Odpowiedzi udzieliła nam Kamila Kaliszyk, Dyrektor ds. Rozwoju Rynku i Akceptacji Kart Płatniczych w polskim oddziale MasterCard Europe.
Bankier.pl: Jak działa cashback? Czy usługa jest dla klienta płatna?
Kamila Kaliszyk, MasterCard Europe: „Płać kartą i wypłacaj”, czyli inaczej mówiąc cashback to usługa, która umożliwia wypłacanie pieniędzy z kasy punktu handlowo-usługowego podczas płacenia za zakupy kartą. Jednorazowo możemy w ten sposób wypłacić do 300 złotych, niezależnie od kwoty, na jaką opiewają nasze zakupy. Na koniec września ubiegłego roku usługa była dostępna w ponad 60 tysiącach placówek, takich jak hiper- i supermarkety, sieci delikatesów, stacje paliw, sklepy branży RTV/AGD, jak również w małych sklepikach, które znajdują się na naszych osiedlach.
Żeby skorzystać z cashbacku, wystarczy zasygnalizować to kasjerowi. Wysokość ewentualnej prowizji za wypłatę zależy od banku-wydawcy naszej karty płatniczej. Najczęściej jednak jest to darmowe. Z usługi skorzystać mogą posiadacze większości kart debetowych i części kart kredytowych.
Obecnie rzadko można spotkać w sklepowej kolejce osobę, która by z tej usługi korzystała. Mimo to raporty Narodowego Banku Polskiego pokazują, że takich transakcji wykonywanych jest coraz więcej. Co ma na to wpływ?
KK: Rzeczywiście, według NBP jeszcze na koniec III kwartału 2013 roku mieliśmy ok. 30 tysięcy placówek udostępniających usługę. Teraz, przypomnijmy, jest ich ponad 60 tysięcy. Oznacza to, że w ciągu roku ich liczba wzrosła o ponad 100%. Z kolei liczba transakcji przeprowadzonych w III kwartale ub.r. wzrosła w stosunku do analogicznego okresu 2013 roku o ponad 54%. Od czerwca do końca września ubiegłego roku Polacy wypłacili w kasach sklepów łącznie ponad 146 milionów złotych – o ok. 47 milionów więcej niż w porównywalnym okresie 2013 roku.
Na rozwój usługi na pewno wpływa coraz większa jej dostępność na naszym rynku. W 2014 roku MasterCard przeprowadził szeroko zakrojoną kampanię informacyjno-promocyjną „Płać kartą i wypłacaj”. Nieskromnie oceniamy, że miała ona wpływ na zwiększenie świadomości tej usługi. Z drugiej strony ważną rolę pełnią również korzyści, jakie cashback przynosi zarówno konsumentom, jak i przedsiębiorcom. Ci pierwsi nie tracą już czasu na poszukiwanie bankomatu, mogą jednocześnie zrobić zakupy i wypłacić drobne kwoty potrzebne tam, gdzie nie ma terminala płatniczego. Z kolei z perspektywy przedsiębiorcy wzrasta jego konkurencyjność wobec tych punktów handlowych, które takiej dodatkowej usługi swoim klientom nie oferują. Co więcej, przedsiębiorca może otrzymać prowizję od każdej transakcji „Płać kartą i wypłacaj”, o ile przewiduje to umowa podpisana z agentem rozliczeniowym, który dostarczył terminal. Ideą usługi jest to, aby także właściciel sklepu odnosił korzyści z oferowania „Płać kartą i wypłacaj”. Ta korzyść uwidacznia się na przykład w zwiększonych obrotach sklepu – klient chcąc wypłacić gotówkę, przy okazji zrobi także zakupy.
Wspomnieli Państwo, że nie bez znaczenia jest dostępność usługi w sklepach w Polsce. Czy planowane jest zatem rozszerzenie listy punktów sprzedaży, w których klient ma dostęp do usługi „Płać kartą i wypłacaj”?
KK: Tak, nadal pracujemy nad większą dostępnością usługi „Płać kartą i wypłacaj” i liczymy na to, że również i w tym roku liczba punktów handlowo-usługowych oferujących ją będzie dynamicznie rosła. Nie bez znaczenia jest współpraca z właścicielami sklepów, które już tę usługę oferują. Odpowiednie wyeksponowanie logo usługi oraz przeszkolony personel, który przy płatności za zakupy zapyta klienta, czy będzie chciał skorzystać z cashbacku niewątpliwie dodatkowo zwiększy świadomość tej usługi wśród użytkowników kart.
Zdaniem Państwa w obliczu coraz bardziej innowacyjnych usług płatniczych cashback jest niezastępowalną usługą na rynku?
KK: Cashback spełnia trochę inną rolę niż innowacyjne usługi płatnicze. Jest to usługa komplementarna wobec sieci bankomatów. Chociaż mamy ich w Polsce ponad 19 tysięcy, to nadal są miejsca, w których dostęp do gotówki jest utrudniony. Są to na przykład małe miejscowości lub nowopowstałe osiedla.
Czasem znajdujemy bankomat, jednak nie należy on do naszego banku – wtedy musimy zwykle zapłacić prowizję. Mimo coraz większej liczby terminali, a także rosnącej liczby kart płatniczych będących w obiegu, nadal znajdziemy w Polsce miejsca, w których nie obejdziemy się bez gotówki. Wtedy właśnie przydadzą się pieniądze, które wypłacimy dzięki cashbackowi.
Czy takie rozwiązanie jest także dostępne w ramach płatności NFC? Mechanizmy działania usługi ewoluowały technologicznie w ostatnim roku?
KK: Na chwilę obecną wypłacić pieniądze w ramach usługi cashback możemy tylko dokonując stykowej transakcji kartowej. Oznacza to, że w tej chwili nie ma możliwości wypłaty gotówki przy płaceniu zbliżeniowo telefonem. Pracujemy jednak nad tym, by taką możliwość udostępnić konsumentom.
Dziękuję za rozmowę.