Catalyst: Tajemnice Białej Rawskiej

Pierwszy raz w tym roku pojawiły się większe transakcje na rynku obligacji spółdzielczych. Właściciela zmieniło prawie 600 obligacji banku z Białej Rawskiej i ponad 100 banku z Piaseczna.

W przypadku banku z Białej Rawskiej do wymiany kilkuset obligacji dochodzi w miarę  regularnie, w połowie grudnia właściciela zmieniło ponad 600 obligacji, na początku grudnia tysiąc. Sprawa jest o tyle interesująca, że nie wszystkie banki spółdzielcze cieszą się takim zainteresowaniem, a obligacje tego akurat banku nie wyróżniają się niczym na tle pozostałych banków. Odsetki wynoszą 3,5 pkt proc. ponad WIBOR, w dodatku w bieżącym okresie odsetkowym ustalone zostały jeszcze w październiku, a więc przed wzrostem WIBORu, więc wynoszą obecnie 7,45 proc., a wzrosną dopiero od kwietnia, kiedy rozpocznie się kolejny okres odsetkowy. Przy tym do obrotu wprowadzono tylko 5 tys. obligacji, więc właściciela zmieniło dziś ponad 11,5 proc. całej emisji. W porównaniu do pozostałych banków, z których większość płaci taką samą premię ponad WIBOR, wycena Białej Rawskiej jest minimalnie niższa – dziś oferowano je do sprzedaży po 101 proc. Przy innych papierach z tego segmentu jest to najczęściej 101,5. Można jednak domyślać się, że ze względów podatkowych także ceny pozostałych obligacji wystawianych na sprzedaż będą spadać przed wypłatą odsetek, więc nie jest to cena nadzwyczajna. Z trudno wytłumaczalnych powodów znanych chyba tylko stronom transakcji obligacje banku spółdzielczego z Białej Rawskiej cieszą się wyraźnie wyższym powodzeniem niż innych banków.

Dziś w miarę  intensywnie handlowano też papierami BGK Krajowy Fundusz Drogowy – właściciela zmieniło 500 papierów przy cenie 100,7 proc. To o 0,3 proc. mniej niż wczoraj, ale też najmniej od pięciu miesięcy. Oprocentowanie tych obligacji jest stałe i wynosi 5,75 proc. Można się spodziewać, że wraz ze wzrostem stóp procentowych obligacje o stałym oprocentowaniu – jak BGK czy wcześniej Warszawy – będą nadal taniały.

Pozostałe wydarzenia dotyczące obligacji miały miejsce poza Catalyst. Giełda zaprosiła inwestorów na prezentację indeksu obligacji skarbowych, który ma pojawić się w środę, 16 lutego. Będzie to pierwszy barometr rynku obligacji w Polsce, choć przy jego płynności można oczywiście zastanawiać się, czy aby nie za wcześnie na taki ruch. Ponadto do obrotu dopuszczono trzy nowe serie obligacji Marvipolu, które deweloper wyemitował jeszcze w ubiegłym roku. Data ich debiutu nie została jeszcze wyznaczona, ale wiadomo, że niższy będzie ich nominał (100 zł, wobec 1000 zł dla serii już obecnych na Catalyst), co być może przełoży się na poprawę płynności.

Na koniec gratka dla kibiców Legii. Klub piłkarski może wypuścić obligacje za 20 mln zł i wprowadzić je na Catalyst w II kwartale 2012 r. Plany mają jednak wstępny charakter, a warunkiem jest wypracowanie zysku EBITDA w tym roku, co zależeć będzie m.in. od frekwencji na nowym stadionie.

Źródło: Noble Securities SA