Chiny zainteresowane europejskim długiem

Chiny są zainteresowane kupnem obligacji przeznaczonych na ratowanie Portugalii, poinformował Financial Times, cytując Klausa Reglinga, szefa Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej (EFSF).

Doniesienia te wsparły, nadwątlone przez ostatnie obniżki ratingów i spekulacje nt. restrukturyzacji greckiego zadłużenia, zaufanie do krajów z grupy PIIGS. To zaś znalazło przełożenie na umocnienie wspólnej waluty, poprawiło nastroje na rynkach akcji oraz pozwoliło na umiarkowane wzrosty surowców.

Chiny a sprawa europejska

Emisja przez EFSF obligacji przeznaczonych na ratowanie Portugalii zaplanowana jest na połowę czerwca. Zainteresowanie nią Chin nie jest niczym nadzwyczajnym. Już wcześniej Pekin nie tylko składał podobne deklaracje, ale brał również aktywny udział w aukcjach długów krajów z grupy PIIGS.
Pekin brał też udział w styczniowej, pierwszej w historii EFSF, emisji obligacji przeznaczonej na pomoc dla Irlandii. Wówczas zostały sprzedane obligacje o wartości 5 mld EUR. Popyt na nie sięgnął 48 mld EUR. Znaczna jego część pochodziła z Azji.

MFW wypłaca pomoc

Doniesienia Financial Times to nie jedyny pozytywny impuls, jaki dziś się pojawił. Portugalskie media poinformowały, powołując się na anonimowe źródła w Międzynarodowym Funduszu Walutowym, że Fundusz już przekazał Lizbonie pierwszą transzę pomocy finansowej o wartości 6,1 mld EUR. Jej oprocentowanie w pierwszych 3 latach ma wynieść 3,25%, a później 4,25%.
Mniejsze obawy o przyszłość peryferii Strefy Euro znalazł natychmiastowe przełożenie na notowania wspólnej waluty. Kurs EUR/USD, który jeszcze wczoraj balansował na poziomie psychologicznej bariery 1,40 dolara, dziś wyznaczył dzienne maksimum na poziomie 1,4189 dolara, jednocześnie naruszając górne ograniczenie trzytygodniowego kanału spadkowego na wykresie dziennym. W połączeniu z obroną wspomnianego poziomu 1,40, może to zapowiadać ruch w najbliższych dniach do ostatniego lokalnego szczytu na 1,4345.
 

Giełdy w górę

Lepsze nastroje na rynkach, wsparte przez drożejące surowce, to prosta droga do wzrostów na europejskich giełdach. Szczególnie, że taki scenariusz wspierać będzie dzisiejsza zwyżka na większości azjatyckich parkietów. Jedynie słabe dane z USA, które zostaną opublikowane po południu, mogłyby dziś popsuć nastroje na rynkach.
Na północ powinna też kierować się warszawska giełdach. Obok lepszych nastrojów i rosnącego apetytu na ryzyko, do kupna akcji będzie też zachęcać ostatnia zdecydowana obrona przez indeks WIG20 szerokiej bariery popytowej skupionej wokół poziomu 2800 pkt. Na gruncie analizy technicznej taka obrona oznacza, że dotychczasowe spadki były tylko korektą w długoterminowym trendzie wzrostowym, a nowe rekordy hossy wciąż pozostają aktualnym scenariuszem (http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=21033).

Czwartkowe kalendarium

Rano zostały opublikowane kwietniowe wyniki handlu zagranicznego Szwajcarii. Nadwyżka sięgnęła 1,5 mld CHF, wobec prognozowanych 2 mld CHF. Raport ten nie zrobił większe wrażenia na inwestorach. Prawdziwe emocje związane z danymi makroekonomicznymi mogą mieć miejsce dopiero o godzinie 14:30, gdy zostaną opublikowane zrewidowane dane nt. amerykańskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) w I kwartale 2011 roku oraz tygodniowe dane nt. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Źródło: X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.