Co nam przyniesie euro

Standardowa droga wejścia do strefy euro, powinna być powieleniem tej, którą odbyły inne państwa członkowskie strefy. Etap po uzyskaniu członkostwa to dwuletni udział w Europejskim Mechanizmie Kursowym (EMK). Oznaczać to będzie usztywnienie kursu złotego wobec euro na dwa lata, przy założeniu możliwości wahań kursu rynkowego w granicach +/- 15%.

Uczestnictwo Polski w Unii Gospodarczej i Walutowej leży w strategicznym interesie naszego kraju. Oznacza bowiem jeszcze pełniejsze włączenie Polski w struktury gospodarcze UE, a tym samym zdrową i stabilną gospodarkę rynkową. Gospodarka polska będzie musiała dostosować się do wymogów UE, tj. przestrzegać surowych wskaźników gospodarczych. Ponadto, stabilność gospodarcza będzie musiała zostać utrzymana w długim okresie, co oznacza konieczność prowadzenia odpowiedniej polityki gospodarczej, a w szczególności polityki pieniężnej nastawionej na stabilność cen oraz polityki fiskalnej opartej na dyscyplinie finansów publicznych. Osiągnięcie przez Polskę zdrowej i stabilnej gospodarki oznaczać będzie w praktyce między innymi niską inflację, niskie stopy procentowe, równowagę budżetową państwa, rozsądne rozmiary długu publicznego. Niska inflacja, a dzięki temu niskie stopy procentowe, to z kolei niezbędne warunki trwałego wzrostu gospodarczego.

Ustanowienie UGiW ma istotne konsekwencje dla polskich podmiotów gospodarczych. Przyjęcie euro będzie bardzo znaczące zwłaszcza dla tych przedsiębiorstw, dla których handel międzynarodowy oraz międzynarodowe operacje finansowe odgrywają istotną rolę. Możliwość posługiwania się euro zamiast walutami narodowymi zmniejsza także koszty ponoszone wcześniej przy sprzedaży i zakupie tych walut. Zastąpienie rachunków bankowych prowadzonych w walutach narodowych jednym rachunkiem w euro zmniejszy koszty utrzymania rachunków, wyraźnie też uprości zarządzanie gotówką w przedsiębiorstwach.

Ujednolicenie waluty, a tym samym rezygnacja z walut narodowych państw wchodzących do strefy euro, eliminuje wahania kursowe, co powinno wpłynąć na rozwój handlu pomiędzy państwami Unii Europejskiej. Dokładniej mówiąc, ryzyko kursowe zostanie wyeliminowane w handlu między państwami należącymi do strefy euro, ale pozostanie w handlu z pozostałymi krajami, min: Stanami Zjednoczonymi, Japonią i Wielką Brytanią, jeśli ta ostatnia zdecyduje się nadal pozostawać poza strefą euro. Zyskają zatem te firmy, które swoją działalność koncentrują na rynkach europejskich, i to nie tylko z powodu eliminacji ryzyka, ale również poprzez zmniejszenie kosztów transakcyjnych. Stosowanie wspólnego pieniądza sprawi, że nie będzie konieczności dokonywania transakcji kupna/sprzedaży walut, co przyczyni się do obniżenia kosztów działalności przedsiębiorstw i w rezultacie podwyższy ich efektywność.

Większa przejrzystość cen, jaką powoduje euro, oznacza łatwiejszy wybór zagranicznych dostawców i odbiorców – prościej jest porównywać oferty, wyrażone w tej samej walucie. Przedsiębiorstwa mogą też liczyć na szerszą oraz korzystniejszą cenowo ofertę usług bankowych – pojawienie się euro znacznie zaostrzyłoby konkurencję między instytucjami finansowymi.

Z drugiej strony polscy przedsiębiorcy muszą się liczyć ze zwiększoną konkurencją ze strony firm z obszaru UGiW. Dalsza integracja europejskiego rynku towarów i usług umożliwia wydajnym firmom z krajów strefy euro znaczne poszerzenie ich rynków zbytu. Jednocześnie firmy te są zmuszone do większej innowacyjności, gdyż nie mogą już powiększać swej konkurencyjności drogą dewaluacji waluty krajowej. Możliwe jest także, iż te spośród firm z obszaru UGW, które przegrają na swym terenie walkę konkurencyjną, będą częściej szukać szans na rynkach wschodnich, w tym w Polsce.

Wejście do strefy euro zapewne przyczyni się również do obniżenia stóp procentowych, gdyż w Europejskim Banku Centralnym są one niższe. A to oznacza m.in. niższe koszty kredytu, a więc łatwiejszy rozwój. Nie możemy jednak zapomnieć o kosztach czekającej nas operacji przystąpienia do wspólnej waluty – trzeba się liczyć z utratą niezależności polityki monetarnej, stopy procentowe będzie ustalał bowiem EBC. Niewiele jest na świecie walut, na których można spekulować, a polski złoty doskonale się do tego nadaje Zainteresowanie spekulacjami przyciąga do Polski zagraniczny kapitał.

Wejście Polski do strefy euro nie pozostanie także bez znaczenia dla gospodarstw domowych. Wspólna waluta oznacza możliwość poruszania się po znacznej części Europy bez potrzeby wymiany pieniędzy. Wspólna waluta i otwarcie granic prowadzi także do przejrzystości cen. W związku z tym każdy obywatel może dokonywać łatwych porównań i robić zakupy tam, gdzie jest najtaniej.

W handlu zagranicznym na terenie Unii nie będzie ryzyka walutowego, a przecież to właśnie Unia jest naszym największym partnerem. Dzięki temu, że nie będzie ryzyka walutowego, a koszty spadną, wzrośnie konkurencyjność naszych firm i PKB. Wraz z rozwojem gospodarki powinna również poprawić się sytuacja na rynku pracy. Wielu ekonomistów oczekuje także dużego wzrostu inwestycji. Inwestorzy, którzy chcieli zaistnieć w naszym kraju, dawno już tego dokonali. Zarówno dla firm, jak i dla przeciętnego Polaka, znaczenie będzie miało to, że nastąpi poszerzenie oferty kredytowej i zmniejszenie ceny kredytu.

Wejście naszego kraju do strefy euro w dłuższym terminie będzie bardzo korzystne. Jednolita waluta to jeden z elementów koniecznych do budowy silnej Unii.