„Kryzys na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych sprawił, że w III kwartale Citigroup zanotowała 6,5 mld dolarów strat. I to nie koniec złych wiadomości. W IV kwartale grupa spisze na straty portfel kredytów o wartości 8 – 11 mld dolarów […]. Amerykanie muszą załatać powstałą w ich finansach dziurę i desperacko poszukują gotówki. Mówi się nawet, że Citi powinien połączyć siły z innym amerykańskim bankiem. Możliwe jest też, że Amerykanie zaczną wyprzedawać swoje aktywa, w tym nasz Bank Handlowy.”, czytamy w „Rzeczpospolitej”.
„Polscy specjaliści, którzy dobrze znają Citigroup, twierdzą, że taki scenariusz nie jest wcale taki nieprawdopodobny. Oczywiście, decyzje zapadną za oceanem. Jeśli jednak do nich dojdzie, nie będzie to jedynie decyzja o sprzedaży Banku Handlowego, ale spółek, które Citi uzna za ‚mniej potrzebne’. Finansiści podkreślają, że polska inwestycja nie była wcale traktowana przez Amerykanów jako wielki sukces. Na pytanie, czy Bank Handlowy został wystawiony do sprzedaży, Paweł Zegarłowicz, rzecznik prasowy spółki, powiedział, że nie było takiej dyskusji.”, czytamy dalej.
Więcej na ten temat w sobotnim wydaniu „Rzeczpospolitej”.