Stres związany z leczeniem wynika z naturalnej chęci jak najszybszego powrotu do zdrowia i domu. Tymczasem w rzeczywistości Polacy muszą liczyć się z etapowością badań i przynajmniej kilkumiesięcznym okresem oczekiwania na wizytę u specjalisty. Planując leczenie można jednak wykonać kilka prostych kroków, które zwiększą komfort pacjenta podczas wizyty u lekarza lub dłuższego pobytu w szpitalu. O czym warto więc pamiętać?
Karta Praw Pacjenta
Zapoznanie się z prawami i obowiązkami pacjenta to pierwszy krok, który pozwoli czuć się pewniej podczas dłuższego leczenia. Rzecznik Praw Pacjenta wyznaczył 11 obszarów, na które chory poprzez swoją postawę ma realny wpływ. Należą do nich m.in. prawo zasięgania opinii innego lekarza czy położnej, wymaganie dotrzymania tajemnicy lekarskiej, czy możliwość wniesienia sprzeciwu wobec orzeczenia lekarskiego. Ponadto, na każdym etapie leczenia pacjent może poprosić o wgląd w swoją dokumentacje medyczną, a w razie potrzeby o otrzymanie kopii wyników badań. Świadczenie to wiąże się z dodatkową opłatą ustalaną przez poszczególne szpitale, jednak nie może ona przekraczać 0,002 średniej krajowej wynagrodzenia w Polsce.
Ubezpieczenie zdrowotne
Przed każdym pobytem w szpitalu warto sprawdzić, czy nasz pracodawca pamiętał o regularnym opłacaniu podatku i składek ZUS oraz datę aktualnego ubezpieczenia zdrowotnego w ramach NFZ. W pewnych okresach przejściowych, takich jak np. zakończenie umowy o pracę, zaprzestanie pobierania renty czy wyrejestrowanie się z urzędu pracy traci ono swoją ważność i wygasa po upływie 30 dni. W dokumentacji znajdującej się w NFZ nie może także wystąpić błąd w naszych danych osobowych. Może on doprowadzić do problemów przy rejestracji na oddział, a w najgorszym przypadku do konieczności pokrycia kosztów leczenia (nawet kilka tysięcy złotych) z własnej kieszeni.
Zwolnienie L4
Dla każdego pracownika wizyta w szpitalu wiąże się również z pobytem na zwolnieniu lekarskim. W tym okresie pracodawca zobowiązany jest do wypłacania wynagrodzenia, jednak nie w pełnej kwocie. W przypadku niezdolności do pracy poniżej 33 dni, firma za każdy dzień nieobecności wypłaca 80% przeciętnego honorarium z 12 miesięcy poprzedzających zachorowanie. Natomiast jeżeli okres chorobowy trwa dłużej niż 33 dni, 70% pensji wypłaca ZUS w ramach zasiłku chorobowego. Jak to wygląda w praktyce? Przykładowo przy 4-dniowym okresie choroby i miesięcznych zarobkach na poziomie 2 000 zł brutto pracownik otrzyma 1725,80zł brutto. Różnica może wydawać się niewielka, jednak przy zaplanowanych comiesięcznych wydatkach wpływa ona znacząco na poziom życia.
W takiej sytuacji warto zapoznać się z szeroką ofertą prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych dostępnych na rynku, a zwłaszcza z wariantem leczenia szpitalnego. Na przykład w ofercie Compensa Zdrowie poza standardową polisą, Ubezpieczony dostaje wsparcie w wysokości od 50zł do 200zł za każdy dzień leczenia w placówce. Ponadto, w przypadku konieczności odbycia zabiegu chirurgicznego towarzystwo wypłaca świadczenia operacyjne w wysokości od 2 tysięcy złotych do 10 tysięcy złotych w zależności od rodzaju choroby. W przypadku operacji kręgosłupa wysokość wypłaty wynosi 6 tysięcy złotych. Uzyskane środki stanowią rekompensatę utraconych dochodów i można wykorzystać je na dowolny cel, jak np. zakup lekarstw, dodatkową rehabilitację lub inne plany nie związane z leczeniem.
Przygotowując się do wizyty w szpitalu nie należy zapominać także o podstawowych czynnościach, jak spakowanie dokumentacji medycznej i wyników badań, które pomogą przy pierwszym wywiadzie z lekarzem. Pamiętajmy, że najważniejsze dokumenty to dowód osobisty i skierowanie do szpitala. Dzień przed wizytą warto także zadzwonić na izbę przyjęć i dopytać o wszystkie interesujące nas kwestie, jak np. o godziny przyjęcia na oddział. Większość szpitali na swoich stronach internetowych publikuje także poradniki dla pacjentów, w którym dokładnie opisuje, co należy mieć przy sobie podczas przyjęcia do szpitala. Warto zapoznać się z takim materiałem.