Czy podróżując z pijanym kierowcą tracimy szansę na odszkodowanie?

Wiele osób świadomie wsiada do auta prowadzonego przez nietrzeźwego kierowcę. Wyjaśniamy, czy w razie wypadku takie osoby dostaną pełne odszkodowanie z OC.

Nietrzeźwi kierowcy wciąż nie stanowią rzadkości na polskich drogach. Taki wniosek można wysnuć po przeanalizowaniu statystyk za 2018 rok, które niedawno opublikowała polska Policja.

YAY Foto

Policyjne dane wskazują, że po przeprowadzeniu około 16,5 miliona kontroli trzeźwości zostało ujawnionych prawie 105 000 przypadków prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Biorąc pod uwagę, że policjantom udaje się zidentyfikować tylko część takich osób, liczba nietrzeźwych kierowców jest w rzeczywistości znacznie większa.

Wraz z kierowcami znajdującymi się pod wpływem alkoholu często podróżują ich znajomi lub krewni. Tacy dobrowolni pasażerowie powinni wiedzieć, że w razie wypadku czekają ich sankcje ze strony ubezpieczyciela.

Obniżkę świadczenia wypłaconego z OC nietrzeźwego sprawcy wypadku oczywiście można kwestionować. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że sądy często przychylają się do stanowiska zakładu ubezpieczeń. Eksperci porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl wskazują, z jaką obniżką świadczenia z OC należy się liczyć w takiej sytuacji.

Ubezpieczyciel musi uwzględnić przyczynienie się do szkody

Sankcje finansowe dla pasażerów podróżujących z pijanym kierowcą to przykład zastosowania przepisów związanych z tak zwanym przyczynieniem się do szkody. Zakłady ubezpieczeń, wskazując częściową odpowiedzialność poszkodowanego za rozmiar i wartość szkód, powołują się na artykuł 362 kodeksu cywilnego.

Zgodnie z art. 362 KC: „jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron”.

Zobacz również:

PKO BP rozpoczął sprzedaż ubezpieczeń komunikacyjnych w iPKO

Warto wiedzieć, że artykuł 362 kodeksu cywilnego znajduje zastosowanie również w przypadku wielu szkód niekoniecznie związanych z ruchem drogowym. Przykład stanowi sytuacja, w której nietrzeźwa osoba weszła na słup i uległa porażeniu prądem.

„Jeżeli natomiast chodzi o sprawy dotyczące obowiązkowych polis dla kierowców, to kwestia przyczynienia się do szkody jest często uwzględniana również wtedy, gdy pasażer w chwili wypadku nie posiadał zapiętych pasów bezpieczeństwa” – mówi Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Ciężar dowodu leży po stronie ubezpieczyciela

W nawiązaniu do powyższych informacji warto przypomnieć, że to zakład ubezpieczeń musi przedstawić dowody potwierdzające bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy nagannym postępowaniem poszkodowanej osoby i powstaniem lub powiększeniem szkody ubezpieczeniowej.

„Taki obowiązek ubezpieczyciela, skutkujący powstaniem ciężaru dowodowego po jego stronie, wynika z artykułu 6 kodeksu cywilnego” – wyjaśnia Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Wypłata z OC sprawcy może zostać pomniejszona o 30% – 50%

Sprawy związane z przyczynieniem się do szkody przez pasażera samochodu często trafiają na sądową wokandę. Wynika to z faktu, że poszkodowani albo ich krewni nie chcą się pogodzić z decyzją zakładu ubezpieczeń ograniczającą świadczenie za szkody osobowe na przykład aż o 30% – 50%. W takiej sytuacji sąd musi sprawdzić, czy działanie lub zaniechanie poszkodowanej osoby rzeczywiście było obiektywnie nieprawidłowe i przyczyniło się do powstania szkody albo powiększenia rozmiaru szkody.

„Następnie sąd powinien ustalić, jaki procentowy poziom pomniejszenia wszystkich świadczeń wypłacanych przez ubezpieczyciela (zadośćuczynienia, odszkodowania, renty i zwrotu kosztów) jest adekwatny do odpowiedzialności poszkodowanej osoby” – wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Wyrok związany z przyczynieniem się poszkodowanego do szkody (np. poprzez podróż z nietrzeźwym kierowcą) powinien uwzględniać wcześniejsze orzecznictwo sądowe. „Eksperci Ubea.pl w poniższej tabeli zaprezentowali przykłady takiego orzecznictwa. Wskazują one, że w przypadku podróży z pijanym kierowcą orzeczona obniżka świadczeń ubezpieczyciela może wynosić 30% – 50%. Zdarzają się nawet bardziej surowe wyroki sądów (zobacz np. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 16 listopada 2017 r.). Warto pamiętać, że kluczowe znaczenie mają okoliczności konkretnej sprawy” – komentuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Odszkodowanie dla małego dziecka nie zostanie pomniejszone

O znaczeniu szczegółowych okoliczności każdej sprawy bardzo dobrze świadczy Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 6 lipca 2018 roku (sygn. akt I ACa 1575/17). W ramach wspomnianego orzeczenia krakowski sąd słusznie uznał, że świadczenie dla ofiary wypadku drogowego liczącej w dniu tej kolizji zaledwie dwa lata nie powinno zostać pomniejszone ze względu na zaniedbania rodziców (prowadzenie auta przez pijanego ojca bez uprawnień i niezapewnienie dziecku fotelika).

„Warto podkreślić, że w analizowanej sprawie zakład ubezpieczeń określił stopień przyczynienia się do szkody na 90%. Stanowi to dowód, że instytucja przyczynienia się do szkody bywa czasem nadużywana przez ubezpieczycieli” – podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Źródło: Ubea.pl