Czy utrzymujesz właściwy kierunek działania?

W firmach takich jak Hewlett Packard menedżerowie pracujący w strukturach projektowych i macierzowych wiedzą doskonale, że nie mają czasu na to, by czekać na efekty i informację zwrotną i dopiero wtedy podejmować działania naprawcze. Mówi się, że w HP istnieje wręcz obsesja proaktywności, myślenia „przed” i naprawdę refleksyjnego podejścia do pracy.

Wielu menedżerów-liderów praktykuje coś, co określa mianem „Sprawdzania Stanu Zdrowia” .

Stosują oni tzw. pytania taktyczne (dzienne), które stawiają sobie i swoim ludziom:

Raz na jakiś czas – np. raz na tydzień lub co kilka tygodni stawiają pytania bardziej strategiczne:

Menedżerowie ci są świadomi, że nikt nie stworzy im komfortowych warunków i nie zapewni stabilności założeń, harmonogramów i „warunków brzegowych”. Nie poprzestają więc na wstępnej analizie ryzyk, ale wypatrują – jak sami to nazywają –  „tajemniczych menedżerów”, którzy prawdopodobnie zmuszą ich do zmiany kierunku. Takim „tajemniczym menedżerem projektu” (niewidzialną siłą sprawczą) może być np. narzekanie ze strony kierownictwa czy klienta, konieczność dostosowania się do konkurencji, która właśnie wykonała groźny sprytny ruch, zaskakująca, „polityczna” decyzja centrali itd.  

Dlatego cały czas aktywnie poszukują informacji o tym, co może się zmienić, rozmawiają z „potencjalnymi źródłami”, budują nieformalne sieci kontaktów i „systemy wczesnego ostrzegania” a także starają się być na wszystkich ważnych spotkaniach czy elektronicznych grupach dyskusyjnych, communities of practice, gdzie mogą się dowiedzieć odpowiednio wcześnie o tym, co może mieć wpływ na ich zadania.

Jakub Banasiak, Szymon Kudła
Źródło: Wymiatacze.pl