Czy w czasie wysokiej inflacji warto wcześniej spłacić kredyt hipoteczny?

Na skutek kilkunastu podwyżek stóp procentowych, wartość wskaźnika WIBOR poszybowała w górę. Z tego powodu raty kredytów hipotecznych z oprocentowaniem zmiennym wzrosły nawet o 80-90%! Jak to mówią pieniądze szczęścia nie dają, ale ich brak (spowodowany przez rosnące raty) może skutecznie odebrać radość z życia i spokój ducha. Aby uniknąć dodatkowych kosztów, wielu kredytobiorców rozważa wcześniejszą spłatę hipotek. Czy warto to zrobić?

W październiku 2021 roku po raz pierwszy od lat Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o podniesieniu stóp procentowych. Taka decyzja była odpowiedzią na pogłębiającą się inflację. Podnoszenie stóp procentowych jest bowiem jednym z najskuteczniejszych — przynajmniej w teorii — narzędzi do kontrolowania spadku wartości pieniądza. Był to dopiero początek ciągu niezbyt szczęśliwych zdarzeń i mało kto spodziewał się, że stopy procentowe poszybują aż tak w górę, osiągając dość przerażający poziom. Na skutek kolejnych podwyżek (ostatnia miała miejsce we wrześniu 2022), osiągnęły one najwyższe od 2012 roku wartości, budząc rozpacz kredytobiorców.

Wyższe stopy procentowe = droższe kredyty z oprocentowaniem zmiennym

Wyższe stopy procentowe to wyższa wartość wskaźnika WIBOR — kluczowego elementu, który wpływa na oprocentowanie produktów kredytowych z oprocentowaniem zmiennym. Z powodu rekordowo wysokiego WIBOR-u od września 2021 roku raty kredytów hipotecznych wzrosły nawet o 80-90%. W praktyce oznacza to, że kredytobiorcy płacą dziś zdecydowanie wyższe odsetki niż kilkanaście miesięcy temu. Co z osobami, których nie stać na spłatę tak wysokich rat? Rządowe wsparcie dla kredytobiorców to tak naprawdę kropla w morzu potrzeb i nawet w połowie nie niweluje problemu. Aby uniknąć dodatkowych kosztów, wielu z nich rozważa wcześniejszą spłatę lub nadpłatę kredytu hipotecznego.

Dlaczego warto rozważyć wcześniejszą spłatę kredytu w czasie rosnącej inflacji?

W przypadku kredytów hipotecznych ze stałą ratą, w pierwszych latach spłaty lwią część raty kapitałowo-odsetkowej stanowią odsetki, jedynie nieznaczną — kapitał. Nietrudno więc wywnioskować, że przy wysokich stopach procentowych kredytobiorcy już na starcie zwracają bankowi zdecydowanie więcej pieniędzy, niż mieliby do zwrotu, gdyby stopy procentowe pozostały na niezmiennym, rekordowo niskim poziomie. Nadpłata kredytu będzie skutkować zmniejszeniem pozostałej do spłaty kwoty kapitału, a co za tym idzie — także podstawy naliczania odsetek i samej ich wartości. Brzmi dobrze, a jak jest za dobrze, to jest jakiś haczyk, w czym więc on tkwi? Jeśli kredytobiorca spłaci lub nadpłaci kredyt z oprocentowaniem zmiennym w ciągu 36 miesięcy od dnia zawarcia umowy, może stanąć przed koniecznością uiszczenia prowizji. Prowizją może zostać obciążona nie tylko całkowita spłata finansowania, ale także nadpłata. Przed podjęciem decyzji warto dokładnie przeanalizować zapisy umowy i wyliczyć opłacalność całej operacji — biorąc pod uwagę zarówno kwotę ewentualnej prowizji, jak i wysokość „zaoszczędzonych” odsetek. Może się bowiem okazać, że oszczędność będzie tylko pozorna, a przeznaczenie poduszki finansowej na spłatę hipoteki przyniesie zdecydowanie mniejsze od oczekiwanych korzyści. Powiedzmy sobie szczerze, nikt nie chce przecież pogorszyć swojej, już i tak kłopotliwej, sytuacji finansowej.

Wcześniejsza spłata kredytu a kredyty hipoteczne z oprocentowaniem stałym

Czy kredytobiorcy z hipoteką z oprocentowaniem stałym również powinni rozważyć wcześniejszą spłatę lub nadpłatę zobowiązania? Jak nietrudno zgadnąć — to zależy. W tym przypadku wyznacznikiem powinny być, przede wszystkim, zapisy umowy regulujące kwestie płatności prowizji oraz wysokość oprocentowania. Jeśli wcześniejsza spłata będzie wymagać uiszczenia prowizji, warto — podobnie jak w przypadku kredytu z oprocentowaniem zmiennym — wykonać rzetelną kalkulację kosztów i oprzeć kolejne decyzje na jej wynikach.

Jeśli wcześniejsza spłata kredytu nie będzie obciążona dodatkowymi kosztami, jednak oprocentowanie hipoteki jest stosunkowo niskie, może się okazać, że lepszym rozwiązaniem niż wcześniejsza spłata będzie zainwestowanie oszczędności.  Kto z nas nie lubi łatwo zarobionych pieniędzy, niech pierwszy rzuci kamieniem. Korzystając z bezpiecznych, niewymagających fachowej wiedzy produktów oszczędnościowych można dziś zarobić nawet 8% rocznie (wykonując kalkulacje opłacalności inwestycji, nie można zapomnieć o odliczeniu od kwoty zysku podatku od zysków kapitałowych).

Wcześniejsza spłata kredytu hipotecznego — tak czy nie?

Mimo starań nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy w czasie wysokiej inflacji warto wcześniej spłacić kredyt hipoteczny. To, czy taka decyzja okaże się korzystna dla portfela, zależy, przede wszystkim, od indywidualnej sytuacji kredytobiorcy, zapisów umowy oraz konstrukcji kredytu hipotecznego. Kredytobiorca, który nie jest pewien, w jaki sposób nadpłata przełoży się na wysokość raty, może poprosić bank o wykonanie odpowiedniej kalkulacji. Dzięki niej precyzyjnie oceni, czy taki ruch okaże się korzystny.  Jeśli tak, może odetchnąć z ulgą — jest dla niego nadzieja na wyjście z kryzysu.

Autor tekstu: Karolina Kwiecińska, ekspertka FinHub.pl – https://finhub.pl/