Dane ISM w centrum uwagi

Pierwszy tydzień handlu w 2010 roku będzie miał spory wpływ na nastroje i to nie tylko dlatego, że jest to właśnie pierwszy tydzień. W piątek publikowane będą miesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy. Poprzednim razem dane te rozpoczęły silny trend umocnienia dolara oraz wzrostu rentowności obligacji amerykańskich.

Być może tym razem dane wpłyną istotnie na rynki akcji. Indeks S&P500 jest bowiem w pobliżu bardzo istotnych poziomów technicznych. Świąteczne wybicie górą z konsolidacji zostało częściowo zanegowane i w nadchodzących dniach okaże się czy rynek zdoła umo cnić się powyżej strefy 1110-1120. Wolumen obrotu powinien powrócić do normalnego poziomu. W krótkim terminie rynek może być bardziej skłonny do wzrostów ze względu na wygaśnięcie efektu tax loss selling – czyli sprzedaży akcji ze względów podatkowych. W średnim terminie negatywny wpływ na wyceny akcji będą miały rosnące rentowności obligacji. Publikowane dzisiaj dane ISM dla przemysłu mogą istotnie wpłynąć na notowania. Rynek będzie zwracał szczególną uwagę na komponent zatrudnienia. Publikowany w ubiegłym tygodniu indeks Chicago PMI pokazał istotny wzrost tego komponentu. Potwierdzenie poprawy na rynku pracy w danych ISM będzie odebrane bardzo pozytywnie przez rynki.

EURPLN

Złoty zachowuje się stabilnie od rana, a rynek pozostaje jeszcze w lekkim uśpieniu. Pozytywne nastroje na giełdach oraz wzrost notowań eurodolara mają ograniczony wpływ na polską walutę. Złoty dość znacząco umocnił się w okresie świątecznym i prawdopodobnie dlatego teraz nie reaguje. Dane PMI z Polski okazały się zbieżne z oczekiwaniami i nie wpłynęły istotnie na notowania. Ministerstwo Finansów podało prognozę inflacji na grudzień – inflacja wzrosła do poziomu 3.6% r/r wobec oczekiwań na poziomie 3.3%. Nie oczekuje się by przyśpieszyło to podwyżki stóp przez RPP.

EURUSD

Dolar znajduje się od rana pod presją sprzedających. Takiemu zachowaniu rynku trudno przypisać jakiś konkretny powód. Dane PMI ze strefy euro były zgodne o oczekiwaniami. Osłabienie dolara ma prawdopodobnie charakter techniczny. Kolejny raz wybroniło się wsparcie w strefie 1,4275-85. Zejścia poniżej 1,43 są konsekwetnie wykorzystywane od zamykania długich pozycji w dolarze. Krótkoterminowym oporem jest strefa 1,4390-1,44. Następnym oporem jest strefa 1,4440-50. Popołudniu publikowane będą dane ISM dla przemysłu. Biorąc pod uwagę znacznie lepsze odczyt indeksu Chicago PMI , dane ISM mogą również pozytywnie zaskoczyć .

GBPUSD

Funt dzisiaj mocno zyskuje w relacji do większości walut. Notowania GBPUSD wróciły powyżej 1,62 i przetestowały ponownie poziom zniesienia 61,8% fibo. Funt pozytywnie zareagował na znacznie lepsze od oczekiwań dane PMI z Wielkiej Brytanii. Ogólna presja na dolara wzmocniła ruch wzrostowy na tej parze. Blisko istotnego wsparcia technicznego znajduje się para EURGBP. Wyłamanie poniżej strefy 0,8830-0,8850 może skutkować dalszym umocnieniem funta w relacji do euro. Na funtdolarze mamy potencjalnie trzeci dzień wzrostowy -w dotyczasowym trendzie (od połowy listopada) funt nigdy nie zyskał w relacji do dolara trzy dni z rzędu.

USDJPY

Trend wzrostowy na dolarjenie wyhamował 10 pipsów poniżej zasięgu wynikającego z wydłużenia fibo 1:1 pierwszej fali wzrostowej. W pobliżu tego poziomu przebiega dodatkowo linia długoterminowego trendu spadkowego. Mimo słabszego zachowania dolara korekta spadkowa na USDJPY jest stosunkowo płytka, bowiem j jen znajduje się pod presją sprzedających w relacji do euro i funta. Od połowy grudnia jen jest systematycznie sprzedawany i ten trend jest obecnie nie zagrożony. Możliwe jest jednak przejście w fazę konsolidacji ze względu na bliskość istotnych oporów technicznych.

Źródło: Dom Maklerski IDM S.A.