Depozytowa ofensywa w Kredyt Banku

Kredyt Bank włączył się do wojny depozytowej jako jeden z ostatnich dużych graczy. Był do tego niejako zmuszony. W momencie, kiedy ogień walki pomiędzy głównymi graczami powoli wygasał, zaproponował na początku stycznia 3 miesięczną lokatę oprocentowaną na 8,3%. Kampania „Duży Bank, Duży Procent” opłacała się, bo w konsekwencji w I kwartale tego roku bank przyciągnął ponad 2 mld złotych – czyli więcej niż w całym 2008 roku. Wszystko wskazuje, że wcale nie zamierza zmniejszać tempa i proponuje kolejne promocje. Bardzo ciekawe i innowacyjne.

Jesteśmy ciekawi tylko, czy bank będzie się potrafił przebić z przekazem i zagłuszyć ING BSK. Patrząc na samo oprocentowanie, może mu się to udać.

Kredyt Bank zaskoczył nas bardzo pozytywnie. Powiemy szczerze – nie spodziewaliśmy się tego po nim. Dlaczego? KB raczej do szybko działających i innowacyjnych banków nie należał. A tu się okazuje, że się to zmienia. Z jednej strony dużo zmian w bankowości elektronicznej dla firm (ale to przy kolejnej okazji), z drugiej ciekawa i innowacyjna oferta depozytowa.

Bank wprowadził niedawno Lokatę Swobodną. Wbrew nazwie to nie lokata, a nowy i innowacyjny rachunek oszczędnościowy, wykorzystujący zaprezentowany ostatnio przez eurobank sposób na uniknięcie przez klienta podatku Belki. Jednym słowem to kolejny po eurobanku rachunek, gdzie kapiatalizacja i wypłata odsetek odbywa się codziennie. Odsetki przelewane są na konto osobiste klienta. Na rachunek można w każdym momencie dopłacić pieniądze, za pierwszą wypłatę w miesiącu bank nie pobiera opłat. Samo oprocentowanie jest gorsze niż to w eurobanku, ale i tak dla klientów tej instytucji jest atrakcyjne.

Oprocentowanie rachunku jest progowe, regresywne. Środki oprocentowane są od kwoty 1000 złotych. Oprocentowanie w zależności od progów wynosi:
do 999,99 zł 0,00%
od 1.000 zł do 14 999,99 zł 5,00%
od 15.000 zł do 29 999,99 zł 3,00%
> 30 000 zł 2,00%

Skąd taki dziwny podział? Łatwo się domyśleć, że chodzi tutaj o graniczną kwotę odsetek, dzięki której można uniknąć podatku Belki. W efekcie oprocentowanie dla kolejnych progów wynosi tak jak dla lokaty o kapitalizacji miesięcznej odpowiednio 6,17%, 3,70% i 2,47%. Lokata na 6,17% i to bez polisy ubezpieczeniowej – to jest to! Okazuje się zatem, że banki wcale nie potrzebują zakładów ubezpieczeniowych, żeby obchodzić Belkę. Ministerstwo finansów pewnie zachwycone nie będzie, no ale wszystko jest zgodne z prawem. Szkoda tylko, że klient może założyć tylko jeden taki rachunek. Można się pocieszyć, że to dopiero początek i za chwilę tego rodzaju produktów będzie więcej na rynku. W końcu bank i tak musi wypłacić te odsetki, tylko do tej pory trafiały one do kasy państwa – w tym momencie zostają w kieszeni klienta, który z całą pewnością będzie lepiej wiedział, jak je wydać. Dla banku brawa za odwagę!

Nieco mniej już innowacyjna, co nie znaczy, że nieciekawa promocja, dotyczy rachunków oszczędnościowych. Bank już od jakiegoś czasu miał całkiem ciekawe oprocentowanie w tym produkcie, a teraz postanowił jeszcze bardziej zaakcentować przewagę nad konkurencją. Podczas gdy ING w promocji oferuje „marne” 5,5%, to KB od razu uderzył w 6,5%. No – to się nazywa promocja. Mankamentem jest to, że dotyczy tylko nowych środków i trwa od 15 czerwca do 16 października. Mamy nadzieję, że bank trochę przeznaczył pieniędzy na reklamę. W końcu jak wszyscy oszczędzają, to wszyscy. Nikt nie powiedział, że koniecznie w ING BSK.

A przy okazji. Całą tą sytuację chce wykorzystać Alior Bank. Dość nieoczekiwanie podwyższył oprocentowanie lokaty nocnej. Z 6 na 8%. Dzięki temu oprocentowanie efektywne wynosi ponad 4,1%. Promocja trwa przez 3 miesiące do 17 września 2009. Ciekawe czy to ze względu na Kredyt Bank czy Konto Wygodne w BOŚ Banku – żeby klienci myśleli, że to Alior ma lepsze oprocentowanie. KB powinien się odgryźć i w tym nowym RO mówić, że dla połowy kwoty oprocentowanie wynosi 10%, a efektywnie to nawet 12,3% ;). Albo jeszcze lepiej – że dla jednej czwartej to oprocentowanie jest 20% – ale wtedy już chyba nikt by w coś takiego nie uwierzył. Tak czy inaczej ciekawa odsłona walki o nasze depozyty.

Swoją drogą. Bankier.pl startuje z moim zdaniem najlepszą obecnie na rynku wyszukiwarką rachunków oszczędnościowych. Narzędzie radzi sobie z kapitalizacją dzienną, oprocentowaniem progresywnym, czy promocjami (takimi jak KB). Jednym słowem poprzednia wersja prezentowała standard rynkowy, obecna wychodzi już ponad konkurencję i jest po prostu znacznie lepsza. Warto zapisać sobie adres i korzystać.

http://www.bankier.pl/kalkulatory/konta-oszczednosciowe/

A pozostając przy KB. Podczas gdy inne banki zastanawiają się, jak tu przekonać klienta do elektronicznej wersji wyciągu, to Kredyt Bank informuje, że z dniem 1 czerwca, na podstawie art. 7 Prawa bankowego, zaprzestaje przesyłania wyciągów do rachunków dla klientów, którzy korzystają z bankowości internetowej. Mamy nadzieję, że informacje sprzedażowe będzie bank jeszcze wysyłał jakoś lub poprzez komunikaty wewnętrzne?

Źródło: PR News