DŁUG20, czyli najwięksi dłużnicy na giełdzie

Dwudziestka najbardziej zadłużonych spółek notowanych na GPW winna jest swoim wierzycielom prawie 65,7 mld złotych. Indeks DŁUG20 w większości składałby się z komponentów WIG20.


65,7 mld zł to ok. 4% polskiego PKB lub równowartość PKB Islandii.  W teorii za tę kwotę można by sfinansować wszystkie wydatki amerykańskiej agencji kosmicznej NASA w 2016 roku.

 

– Wśród najbardziej zadłużonych spółek na GPW znajdziemy nie tylko przedsiębiorstwa, które znalazły się w trudnej sytuacji ze względu na niesprzyjającą koniunkturę, ale też firmy, które uległy przekształceniom, czy też zainwestowały w rozwój. Z tego względu wysokie zadłużenie nie jest tożsame ze złą sytuacją spółki. Ponieważ dane o zadłużeniu firm często umykają inwestorom indywidualnym, postanowiliśmy przybliżyć im te informacje w postaci zestawienia stwierdza Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

 

Nominalnie najbardziej zadłużoną spółką na GPW (wśród przedsiębiorstw niefinansowych)  był Cyfrowy Polsat, którego zobowiązania finansowe na koniec półrocza sięgały niemal 10 miliardów złotych – warto pamiętać, że zadłużenie tej spółki spowodował zakup Polkomtela. To 3,5-krotność EBITDA za ostatnie cztery kwartały. Bardziej obciążone długiem były tylko Echo Investment i JSW. Osobnym przypadkiem jest GTC, który przy ujemnych wynikach finansowych zadłużony był na ponad 2,3 mld złotych. Do najbardziej zadłużonych zaliczyć możemy też PKP Cargo, Energę, PGNiG, KGHM i Grupę Lotos.

 

– Fakt, że spółka jest mocno zadłużona, sam w sobie nie musi być dla niej negatywny. Jeśli firma pożyczyła pieniądze na inwestycje lub przejęcia, które znacząco poprawiły jej wyniki finansowe, to inwestorzy powinni być zadowoleni. Z drugiej strony, im większy dług, tym wyższe ryzyko. Najczęściej wielkość zobowiązań finansowych zestawia się ze wskaźnikiem EBITDA, czyli zyskiem operacyjnym powiększonym o amortyzację. Przyjęło się uważać, że dług trzykrotnie przewyższający roczny EBIDTA świadczy o nadmiernym zadłużeniu. Przy tym sam fakt przekroczenia tego limitu nie musi oznaczać, że spółka będzie miała kłopoty komentuje Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.

 

Więcej na ten temat: http://www.bankier.pl/wiadomosc/DLUG20-czyli-najwieksi-dluznicy-na-gieldzie-7278691.html