Dobre dane z Chin na nowy rok

Dobre dane z Chin zaskoczyły ekonomistów na początek nowego roku. Sankcje na Iran mogą podnieść ceny ropy. W poniedziałek odbędzie się aukcja francuskiego długu.

W nowym roku rynek euro-dolara początkowo utworzył minimum na poziomie 1,2920 USD, a następnie skierował się na północ. Warto zauważyć, że każdy kolejny dołek na wykresie kursu pary euro-dolar znajduje się coraz wyżej co może świadczyć o krótkoterminowej sile popytu. W poniedziałek ruch wzrostowy na tej parze może mieć związek z niedzielną publikacją indeksu PMI w Chinach, którego wartość w grudniu wyniosła 50,3 punktów wobec konsensusu ekonomistów na poziomie 49. Od listopada 2010 roku, kiedy wskaźnik osiągnął wartość ponad 55 punktów jego wartość znajduje się w trendzie spadkowym. W listopadzie osiągnął swój najniższy poziom i wyniósł 49 punktów.

W krótkiej perspektywie opublikowane mogą mieć wpływ na ceny miedzi, ponieważ Chiny są największym jej konsumentem na świecie. Cena baryłki ropy również powinna skierować się na północ ze względu na możliwe zwiększenie popytu ze strony Państwa Środka (przynajmniej do czasu publikacji kolejnych danych, które mogą potwierdzić lub zanegować ożywienie gospodarcze). W 2010 roku chiński popyt na czarne złoto wyniósł 10,6 proc. globalnej produkcji. Kolejnym determinantem wpływającym na zwyżki na rynku ropy jest groźba Iranu związana z  zamknięciem cieśniny Ormuz, przez którą przepływa 20 proc. światowego transportu ropy. Teheran grozi tym posunięciem w przypadku nałożenia sankcji na swój kraj. W minionym tygodniu zostały one już jednak zaaprobowane przez Baracka Obamę oraz amerykański kongres. Międzynarodowe instytucje finansowe nie mogą dokonywać żadnych transakcji z Bankiem Centralnym Republiki Iranu.

Kurs pary funt-dolar po otwarciu rynków poruszał się w przedziale 1,5519 USD – 1,5490 USD. Rynek dolara do franka początkowo znalazł się w trendzie wzrostowym i utworzył lokalne ekstremum na poziomie 0,9413 USD, a następnie skierował się na południe. O godz. 8:00 płacono za funta ok. 1,5512 USD oraz za dolara 0,9403 CHF.

W piątek złoty charakteryzował się dużą zmiennością w związku z interwencjami walutowymi oraz spekulacjami na ich temat. Poprawa sentymentów na rynkach, ewentualne wzrosty wartości indeksów mogą zachęcić zagranicznych inwestorów do kupowania polskiego złotego i przyczynić się do jego aprecjacji. W tym scenariuszu w ciągu tygodnia rynek euro do złotego może napotkać się na wsparcia na poziomach 4,397 PLN; 4,38 PLN oraz 4,32 PLN. W przeciwnym razie, jeśli kurs pary euro-złoty będzie nadal kierował się na północ to odpowiednimi oporami będą poziomy 4,512 PLN oraz 4,543 PLN. Poziomami wsparć i oporów na rynku dolara do złotego są odpowiednio kursy 3,354 PLN oraz 3,294 PLN w przypadku ruchu spadkowego oraz 3,487 PLN i 3,528 PLN w przypadku ruchu wzrostowego.

O godz. 9.00 czasu warszawskiego poznamy odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Polsce. Finalne wartości wskaźników nastrojów w przemyśle zostaną opublikowane także w Niemczech oraz strefie euro. W poniedziałek odbędzie się także aukcja francuskich bonów skarbowych. Francja chce pozyskać dług o wartości ok. 7,6 mld EUR – 9,4 mld EUR. Dzisiejszy dzień powinien być spokojny, ponieważ w USA, Wielkiej Brytanii i Japonii jest dzień wolny.

Źródło: Noble Securities SA