Dobry Doradca – nowy doradca finansowy na rynku. Czyżby to niemiecki AWD?

Jak poinformowała „Rzeczpospolita” już ponad milion Polaków zaciągnęło w zeszłym roku kredyt, korzystając z usług pośredników, a nie bezpośrednio w banku. Dzięki dziewięciu największym ogólnopolskim pośrednikom banki pożyczyły zaś ponad 6,6 mld zł. Rok wcześniej było to 3,9 mld zł. W tych obliczeniach warto zwrócić uwagę na pozycję Leszka Czarneckiego. Jest on udziałowcem m.in. Open Finance, Fioletu, Powszechnego Domu Kredytowego. Powiązany jest też z innymi pośrednikami – np. firmą RB Expert. Jednym słowem jego imperium finansowe obejmuje wiele spółek, co w krótkim czasie powinno dać mu pierwsze miejsce na tym rynku. Zwłaszcza biorąc pod uwagę plany względem przejętego jakiś czas temu WBC… Z naszych informacji wynika też, że wbrew pojawiającym się w ubiegłym roku w mediach informacjom, Czarnecki nie chce rozstawać się z Towarzystwem Ubezpieczeniowym Europa i ma względem niego dość poważne plany. Jakie konkretnie to tajemnica – ale można domyślać się, że prawdopodobnie chodzi o bancassurance – zwłaszcza w kontekście inwestycyjnym. Dla nowego banku chcącego wejść na rynek bankowości osobistej – taka oferta będzie jak znalazł. Tyle o Czarneckim i innych pośrednikach.

Tym razem bierzemy bowiem na tapetę tajemniczy projekt pod nazwą „Dobry Doradca”. Niestety dużo na jego temat nie wiemy. I chociaż firma nie zaczęła jeszcze działać, to już wzbudza duże zaciekawienie. Zwłaszcza, że zaczyna na terenie Wrocławia działać z bardzo dużym rozmachem – intensywnie rekrutując, a nawet próbując podkupywać tamtejszym instytucjom pracowników. Z tego co można się dowiedzieć ze strony internetowej, jest to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Nie wiemy jaki jest jej kapitał, ani nawet gdzie ma siedzibę – domena dobrydoradca.pl zarejestrowana jest bowiem na osobę prywatną. Czym będzie się zajmować też trudno powiedzieć – po skąpych informacjach można się jednak spodziewać, że firma oprócz pośrednictwa kredytowego będzie również nastawiona na obsługę firm z sektora MSP. Oprócz doradztwa będzie również pomagała w obsłudze prawnej. Liczba osób poszukiwanych do pracy w centrali we Wrocławiu jest całkiem imponująca jak na taki projekt – liczy bowiem co najmniej 10 osób. Do tego trzeba doliczyć ok. 60 osób do 18 placówek nowej firmy. Jednym słowem zapowiada się ciekawie – trudno bowiem podejrzewać, żeby komuś chciało się bawić w zakładanie takiej firmy bez odpowiedniego kapitału . Przynajmniej przez pierwszy okres działalności będzie przecież przynosiła same straty związane z kosztami osobowymi i stworzenia i utrzymania placówek.

No właśnie – Wrocław plus rynek pośrednictwa finansowego plus duży kapitał… Oczywiście tak sobie tylko spekulujemy – być może bowiem ktoś wie coś więcej. Nie, nie. Wcale nie sugerujemy, że to znowu dr Czarnecki. Tak sobie tylko myślimy, że w ten sposób swoją działalność może zaczynać na naszym rynku… niemiecki AWD! W Polsce jego nazwa i tak nie jest znana (AWD to w ogóle oznaczenie samochodu z napędem na wszystkie koła, a dokładniej na wszystkie osie pojazdu), więc Dobry Doradca – jest nazwą jak znalazł. No i w sumie mieli zaczynać od stycznia – więc tutaj też się wszystko zgadza (np. niemiecka precyzja i te sprawy)… W każdym razie na lokalnym, wrocławskim rynku, projekt wzbudza duże zainteresowanie.

A swoją drogą – to jakże piękne przecież miasto staje się po Warszawie drugim centrum finansowym Polski. Można się z tego tylko cieszyć (i dopingować Łódź!).