Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem wzrostów głównej pary walutowej. Aktualnie następuje pewna stabilizacja, albowiem o godzinie 8:20 kurs EUR/USD wynosił 1,4206, wobec wczorajszego szczytu na 1,4249. Jeśli nic nie odwróci zeszłotygodniowego optymizmu inwestorów, to nie ma co liczyć na silniejsze spadki. Czas korekty może się jednak wydłużyć aż do dzisiejszego przesłuchania Bena Bernanke przed komisją Izby Reprezentantów ds. usług finansowych.
Przebicie psychologicznego wsparcia
Wczoraj przez cały dzień mieliśmy do czynienia z silnym umacnianiem się naszej waluty. Wszystko za sprawą powracającego kapitału na naszą giełdę, która bardzo mocno zyskiwała. Dziś od rana obserwujemy kontynuację wczorajszej tendencji spadkowej na parach złotowych. O godzinie 8:20 kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły kolejno 4,2328 i 2,9826, wobec wczorajszych maksimów na 4,3293 i 3,0664. Przebicie psychologicznego poziomu wobec dolara może pogłębić umocnienie naszej waluty, jednak najwięcej będzie zależało od nastrojów na rynku kapitałowym.
Szarża byków na GPW
Poniedziałek upłynął pod znakiem wyjątkowo silnych wzrostów na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Indeks WIG20 zanotował wzrost o 5,33% zbliżając się do poziomu 2000 pkt. Wszystko za sprawą powrotu kapitału zagranicznego na polski rynek. Całą sytuację odzwierciedlały notowania naszej waluty. W dniu dzisiejszym możliwe jest rozpoczęcie dnia od korekty, jednak główny kierunek wyznaczą inwestorzy zza oceanu.
Niewiele danych makro
Dzisiejszy dzień, podobnie jak wczorajszy, nie obfituje w dużą ilość danych makro. O godzinie 14:00 poznamy odczt inflacji bazowej z wyłączeniem cen żywności i energii dla naszego kraju. Oczekuje się, iż wyniesie on 2,7% r/r, wobec poprzedniego odczytu na poziomie 2,8% r/r. Ponadto odbędzie się dzisiaj o godzinie 16:00 przesłuchanie Bena Bernanke przed komisją Izby Reprezentantów ds. usług finansowych.
Andrzej Sowiński
Źródło: FMC Management