Dzień podporządkowany publikacjom makro

Mimo wczorajszego szybkiego wzrostu i walki z poziomem 1,50 główna para ostatecznie zawróciła w kierunku poziomu 1,49. Patrząc na ostatnie dni można z łatwością  zauważyć, że kurs od pewnego czasu utrzymuje się w przedziale 1,48 – 1,50 i żadna ze stron nie może uzyskać większej przewagi.

Dziś na rynek napłynie sporo ważnych danych, dlatego przebieg sesji powinien być ciekawy (w przeciwieństwie do dnia wczorajszego). Aktualnie kurs EUR/USD znajduje się na poziomie 1,4890, a zatem wróciliśmy do środka wspomnianego wyżej przedziału.

Huśtawki na złotym ciąg dalszy

Ponowna zmiana kierunku na głównej parze po raz kolejny przyczyniła się do zmiany nastrojów na parach złotowych. Kurs EUR/PLN znajduje się obecnie na poziomie 4,1333, a USD/PLN na 2,7726. Nie udało się zatem powrócić szybkim ruchem do trendu umacniającego naszą walutę, co sugeruje, że cały czas istnieje możliwość krótkotrwałego osłabiania się złotego. Wprawdzie dane z polskiej gospodarki napłyną dopiero jutro, ale niektórzy inwestorzy już dziś po południu mogą się na nie przygotowywać. Natomiast w ciągu dnia tradycyjnie największą rolę będą odgrywały dane ze świata.

PKB zza oceanu

Dzisiejsza sesja przyniesie sporą liczbę nowych danych. Pierwsze z nich pojawią  się już o godzinie 8:00, kiedy poznamy ostateczny odczyt dynamiki PKB za III kw. w Niemczech. Inwestorzy oczekują, że wyniesie ona 0,7% kw/kw, czyli zgodnie z pierwszym odczytem. Następnie o 10:00 napłyną dane o indeksie IFO, który według prognoz ma wynieść 92,5 pkt., co oznaczałoby niewielki wzrost w porównaniu do poprzedniego odczytu 91,9 pkt. Kolejna publikacja pojawi się o godzine 11:00 i będzie dotyczyła dynamiki zamówień przemysłowych w Strefie Euro. W tym przypadku spodziewana jest wyraźna poprawa z -23,1% r/r do -17,7%. Jednak najważniejsze dane poznamy dopiero po południu, kiedy to o 14:30 opublikowany zostanie drugi odczyt dynamiki PKB za III kw. w Stanach Zjednoczonych. Rynek oczekuje, że najnowszy odczyt wyniesie 2,9% r/r, czyli nieco gorzej niż poprzednie 3,5%. Na koniec dnia zaplanowano jeszcze publikację indeksu nastrojów konsumentów wg Conference Board, który ma wynieść 47,7 pkt., czyli dokładnie tyle samo co przed miesiącem.

Dariusz Pilich
Źródło: FMC Management