Dziennikarstwo obywatelskie ma wpływ na politykę

Pani Anna Kranczkowska, której dziecko w wyniku niedopełnienia najwyższych standardów w szpitalu, ma czterokrotne porażenie mózgowe, przez ponad rok starała się uzyskać jakąkolwiek reakcję ze strony polskich władz. Niestety nikt nie zwracał uwagi na jej sytuację. W końcu opisała swoją sytuację w serwisie dziennikarstwa obywatelskiego www.iThink.pl. Był to niemal ostatni krzyk rozpaczy, gdyż nawet prokuratura postanowiła przenieść sprawę Niemiec, gdzie obecnie mieszka.

Po publikacji artykułu poinformowała o tym Ministerstwo Zdrowia, które po kilku dniach w osobie Podsekretarza Stanu Jarosława Pinkasa, odpowiedziało na jej listy. Niestety odpowiedź, nie była tym czego Pani Anna oczekiwała. W odpowiedzi otrzymała informację, że jej dziecko nie otrzymało należytej opieki, gdyż w danym momencie trwał remont szpitala.

Podsekretarz Pinkas w liście pisze także „Jednocześnie pragnę poinformować, że wobec tego, iż sprawa jest przedmiotem postępowania procesowego, w którym urząd Ministra Zdrowia nie jest stroną, a polskie ustawodawstwo nie przewiduje dwutorowości prowadzenia tej samej sprawy – w chwili obecnej działania Ministerstwa musiały zostać wstrzymane do czasu wydania orzeczenia Sądu.” Z treścią listu czytelnicy mogą zapoznać się na serwisie iThink.pl.

Artykuł na iThink.pl został opublikowany dzięki możliwościom jakie daje dziennikarstwo obywatelskie. Pani Anna mogła opisać całą swoją historię, nie czekając na zainteresowanie mediów tradycyjnych.

„Pani Anna pisała do mnie kilkakrotnie i wiele razy dzwoniła prosząc o pomoc w poinformowaniu ludzi o jej sytuacji. Pomogliśmy Pani Annie opublikować jej artykuł, co jak widać przyniosło efekty w postaci listu z Ministerstwa Zdrowia. Jest to bardzo dobry przykład (aczkolwiek nieszczęśliwy), że media obywatelskie mają swoją siłę oddziaływania i każdy może w nich opisać swoją sytuację. My jako iThink.pl każdemu dajemy możliwość wyrażenia się i nikt już nie przejdzie obok nich obojętnie, a my będziemy silnie wspierali osoby, którym świat nie jest obojętny”, tak zaistniałą sytuację komentuje Rafał Janik, współtwórca iThink.pl