Dziś spotkanie przedstawicieli OPEC

WYDARZENIE DNIA
Zdecydowana większość analityków ankietowanych przez agencję Bloomberga zakłada, że limity wydobycia ropy przez kartel nie zostaną zmniejszone.

Przeważa opinia, wedle której największe z krajów OPEC są zadowolone tak długo, jak długo baryłka ropy kosztuje powyżej 80 dolarów, natomiast ceny powyżej 100 dolarów są dla kartelu niebezpieczne (ponieważ spada popyt). Dlatego ekonomiści zakładają, że OPEC utrzyma wydobycie na obecnym poziomie, który zdaje się zadowalać i kupujących (którzy nie muszą przepłacać za paliwa jak w lipcu i czerwcu) i sprzedających, którzy wciąż mają spore nadwyżki. Nie mniej część analityków sądzi, że niektóre kraje mogą zredukować wydobycie nie informując o tym nikogo. Takich cichych regulacji podaży analitycy spodziewają się po Arabii Saudyjskiej.

SYTUACJA NA GPW
Wczorajsza sesja przyniosła ponad dwuprocentowy wzrost WIG20, co dla wielu może oznaczać silne odbicie po wcześniejszych spadkach. W rzeczywistości jednak indeks przez niemal cały dzień próbował przebić się przez poziom 2575 pkt, a więc najwyższy poziom także z sesji piątkowej. Bez powodzenia – wzrost cen został więc wykorzystany do dystrybucji akcji, to podaż kontrolowała wczorajszą sesję, a nie kupujący. Inwestorzy z gotówką w portfelu wolą poczekać na dalszy rozwój sytuacji sądząc, że jeśli odbicie ma potrwać, to zdążą jeszcze kupić akcje po atrakcyjnych cenach. Obroty na całym rynku akcji podliczono na 859 mln PLN, wobec 1,4 mld na sesji piątkowej (spadkowej). Nie ma więc mowy o sesji odwrotu, lecz po prostu o korekcyjnym odbiciu po wcześniejszej wyprzedaży.
Wczoraj podrożały akcje 187 spółek, potaniały 97.

GIEŁDY ZAGRANICZNE
Euforia rynków finansowych z jaką przyjęto upaństwowienie Freddie Mac i Fannie Mae może wyparować równie szybko jak się pojawiła, bo chłodna analiza tego posunięcia amerykańskich władz sugeruje, że z punktu widzenia gospodarki w poniedziałek niewiele się zmieniło. Owszem dzięki temu za kredyt na zakup domu Amerykanie zapłacą może nie 6,5 proc. a 6 proc., ale w obliczu najwyższego bezrobocia od 5 lat, inflacji od kilkunastu lat czy choćby wcale nie tak już słabego dolara, który był w ostatnim kwartale praktycznie jedynym czynnikiem napędzającym wzrost PKB w II kwartale, teza o przerwaniu spadków cen mieszkań jest wciąż mocno wątpliwa. Oczywiście ważne jest zagwarantowanie płynności instytucjom finansowym, ale z drugiej strony plan przewiduje zmniejszanie rozmiarów portfela dwóch wspomnianych firm co roku o 10 proc. począwszy od 2010 r. W Azji we wtorek NIKKEI spadł o 1,8 proc.

OBSERWUJ AKCJE
Agora – od grudnia na walorach Agory obserwujemy silny trend spadkowy, który sprowadził kurs z 55 PLN za akcję do 25 PLN w lipcu. Wówczas nastąpiło silne odbicie do 35 PLN i obecnie mamy do czynienia ze stabilizacją po korekcie tego ruchu wzrostowego w okolicy 30 PLN. Poziom ten stanowi wyraźny opór do dalszych zwyżek, a jego znaczenie podkreśla fakt, że położony jest dokładnie w 61,8 proc. odległości od ostatniego lokalnego szczytu do lokalnego dołka, czyli ważnym na poziomie wynikającym z proporcji Fibonacciego. Jeśli byki zdołają sforsować tę barierę i przebiją się przez przebiegające nieopodal średnie z 20 i 50 sesji, zasięg ruchu w górę powinien przekroczyć poprzedni wierzchołek i może zwiększyć wartość akcji do ok. 40 PLN. Na obecnym poziomie stosunek ryzyka do potencjalnych zysków wydaje się stosunkowo niewielki, jeśli obronne zlecenia ustawimy ok. 2 złote poniżej poniedziałkowej ceny zamknięcia.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
NetMedia – przychody grupy w lipcu wyniosły 9,4 mln PLN i były o 384 proc. wyższe niż przed rokiem. Narastająco dynamika wzrostu przychodów wyniosła 552 proc.
NFI Progress – fundusz kupił za 25 mln PLN 100 proc. akcji spółki CT Żuraw, zajmującej się wynajmem i obsługą żurawi wieżowych.
LZPS – w sierpniu przychody ze sprzedaży w grupie wyniosły 10,8 mln PLN i były o 0,9 proc. wyższe niż przed rokiem. Narastająco dynamika wzrostu przychodów wyniosła 143 proc.
Asseco – fundusze zarządzane przez TFI ING zmniejszyły zaangażowanie w spółce poniżej 5 proc. na WZA.
Ronson – spółka zależna zleciła Hochtief Polska budowę budynku mieszkalno-usługowego wraz z garażami przy al. KEN w Warszawie. Wartość kontraktu to 65,4 mln PLN. Termin zakończenia prac to lipiec 2010 r.
Polnord – Prokom Investment kupił 16,5 tys. akcji spółki.
PlastBox – Krzysztof Moska ma ponad 6,8 proc. akcji spółki (wcześniej 4,5 proc.).
PolAqua – oferta spółki zwyciężyła w przetargu na rozbiórkę Stadionu X-lecia w Warszawie. Spółka zaoferowała swoje usługi za 124,6 mln PLN.

PROGNOZA GIEŁDOWA
Na Wall Street realizację zysków po odbiciu mieliśmy już w trakcie wczorajszej sesji, tyle że pod koniec notowań kupujący ponownie przeważyli. Dla inwestorów w Japonii ten końcowy wzrost w USA okazał się zbyt małą zachętą – Nikkei tracił i to mocno. Dla GPW taki układ oznacza, że kupujący zapewne nadal będą się wstrzymywać z decyzjami, a najlepsze co może spotkać posiadaczy akcji, to oscylowanie indeksów wokół wczorajszych poziomów.
Sądzimy, że sesja przyniesie niewielkie wahania indeksów przy skromnych obrotach.

WALUTY
Euro podczas wczorajszej burzliwej sesji zanotowało mocny spadek i we wtorek rano wyceniane było względem dolara na 1,410 USD. Z rynku kontraktów terminowych na stopy procentowe wynika, że inwestorzy liczą w ciągu najbliższych 12 miesięcy przynajmniej na jedną obniżkę w strefie euro (choć wydaje się to mało reale gdy poważnie potraktujemy ostatnie komentarze członków ECB o wyraźnie jastrzębim wydźwięku) oraz dwie podwyżki o 25 pkt. bazowych w USA. Wiadomość o jednej z największych nacjonalizacji spółek w historii przez amerykański rząd przełożyła się na umocnienie dolara, ale wskaźniki techniczne pokazują, że „zielony” znajduje się w skrajnej strefie wykupienia i korekta jego wartości powinna nastąpić bardzo szybko. Póki co jego kurs wobec polskiej waluty poszybował znowu w górę i osiągnął już 2,461 PLN. Za euro płacono rano 3,474 PLN, a za franka 2,176 PLN.

SUROWCE
Przed rozpoczynającym się dzisiaj spotkaniem przedstawicieli krajów należących do OPEC zdania co do obniżenia produkcji proponowanego przez Iran i Wenezuelę są podzielone. Arabia Saudyjska, która w czerwcu, gdy ceny notowały kolejne rekordy, w reakcji na wnioski największych odbiorców paliw zwiększyła wydobycie i wycofanie się z tej deklaracji po trzech miesiącach oznaczałoby pogorszenie stosunków z USA będącymi jej strategicznym partnerem. Baryłka kosztuje już 105,5 USD, a średnia cena galona benzyny na amerykańskich stacjach, pomimo szalejących w Zatoce Meksykańskiej silnych huraganów, spadła już do 3,64 USD. Pierwszą reakcją inwestorów na informację o przejęciu przez państwo kontroli nad Freddie Mac i Fannie Mae było kupowanie złota, ale później, gdy okazało się, że na rynku walutowym dolar mocno zyskuje na wartości kosztem bezpieczniejszych aktywów nastąpił odwrót i uncję kruszcu przeceniono do ok. 802 USD.

KOMENTARZ PRZYGOTOWALI
Łukasz Wróbel – giełdy zagraniczne, obserwuj akcje, surowce, waluty;
Emil Szweda – wydarzenie dnia, sytuacja na GPW, prognoza giełdowa, poinformowali przed sesją. Open Finance