Spółka „Serwisy Finansowe Online”, właściciel portalu eHipoteka.com przygotowała obszerny raport analizujący strukturę zapotrzebowania na kredyty hipoteczne. Raport „Hipotrendy eHipoteka.com” powstał w oparciu o unikatowe dane – na jego treść składają się ponad 32 tys. zapytań zgłoszonych przez użytkowników portalu eHipoteka.com. Dane te stanowią wyjątkową wartość, bo zbudowane są w oparciu o zapytania użytkowników, a nie faktycznie zaciągnięte kredyty. Dzięki temu ma on charakter wyprzedzający w stosunku do wydarzeń rynkowych. Raport pokazuje, jakich rozwiązań kredytowych najczęściej poszukują Polacy – a więc o zaciągnięciu jakich kredytów myślą.
Wśród ponad 32 tys. zapytań użytkowników portalu eHipoteka.com, aż 67% dotyczyło zakupu nieruchomości. Ograniczonym zainteresowaniem cieszyły się kredyty refinansowe i konsolidacyjne. Analitycy eHipoteka.com przewidują w przyszłości wzrost udziału tych form kredytowania. Jeśli zaś chodzi o przedmiot kredytowania to aż 94% zapytań dotyczyło zakupu mieszkania lub domu. W porównaniu z danymi z września i października nastąpił zwrot w kierunku zainteresowania mieszkaniami, a odwrót od działek. Można to tłumaczyć ponadprzeciętnym wzrostem cen ziemi oraz walką o Klienta przez deweloperów na „chłodnym” ostatnio rynku mieszkaniowym.
Wedle danych zebranych przez eHipoteka.com Polacy poszukują coraz droższych kredytów. Średnia wysokość kredytu hipotecznego od września do listopada wzrosła o 20 tys. złotych. W listopadzie ponad 22% zapytań dotyczyło kredytu o wartości w granicach 200-250 tys. złotych, we wrześniu zapytań o taki kredyt było zaledwie 11%. Rośnie także relatywny poziom zadłużenia nieruchomości, co jest naturalną konsekwencją wzrostu cen nieruchomości. W efekcie rośnie popyt na długoterminowe kredyty hipoteczne, a banki zaczynają konkurować nie ceną, a samą możliwością przyznania kredytu danej osobie.
Polacy najczęściej pytają o kredyt hipoteczny we franku szwajcarskim (51% zapytań), ale wbrew przesłankom rynkowym, a zgodnie z Rekomendacją S rośnie zainteresowanie kredytami w złotówkach (wzrost o 4% w stosunku do danych z września). Mimo coraz niższego kursu dolara, kredyt w tej walucie podobnie jak w walucie euro, nie cieszy się zainteresowaniem odwiedzających portal eHipoteka.com.
Wedle danych eHipoteka.com spada miesięczny koszt obsługi kredytów walutowych, a w szczególności kredytów w USD (spadek o 174 zł, w stosunku do danych z września). Rośnie natomiast koszt kredytów w złotówkach, w listopadzie średni koszt wyniósł 1245 zł i wzrósł o 34 zł. Najtańsze wciąż pozostają kredyty we frankach szwajcarskich. W listopadzie średni miesięczny koszt kredytu wyniósł 962 złote i staniał w stosunku do września o 49 złotych (analitycy portalu analizują za każdym razem kredyt w wysokości 200 tys. zł na 30 lat).
Dane eHipoteka.com wskazują, że rośnie całkowity koszt obsługi kredytów złotowych. Od września całkowity koszt kredytu w złotych wzrósł o 26 punktów (1 pkt-1000 zł) -czyli o 26 tys. złotych. Bardzo istotnie spadł koszt całkowity kredytów hipotecznych zaciągniętych a walucie amerykańskiej. W ciągu ostatnich 3 miesięcy, koszt ten obniżył się o 101 pkt, czyli o 101 tys. złotych. Mimo tej znaczącej obniżki, nadal pozostaje najdroższą formą kredytowania inwestycji. Najtańszy pozostaje kredyt we franku szwajcarskim, którego koszt całkowity wyniósł w listopadzie 457 pkt i był tańszy od kredytu złotowego o ponad 103 pkt- czyli 103 000 złotych. Należy także zauważyć stale malejącą różnicę pomiędzy kosztami całkowitymi kredytu zaciągniętego w złotych (tendencja wzrostowa), a kosztem kredytu w euro (tendencja spadkowa).
Podsumowując raport „Hipotrendy eHipoteka.com” za miesiąc listopad należy zauważyć, iż pomimo chwilowego ochłodzenia na rynku nieruchomości w większych miastach, pozostaje on w ogólnym trendzie wzrostowym. Dlatego występują i będą występować wszystkie konsekwencje tego stanu rzeczy: wzrost przeciętnej wysokości kredytu, wzrost poziomu relatywnego zadłużenia nieruchomości, wzrost długości spłaty.
Analitycy eHipoteka.com spodziewają się w najbliższym czasie tańszych kredytów w walutach obcych z uwagi na zatrzymanie procesu wzrostu stóp procentowych na świecie. Z drugiej strony nadal powinny drożeć kredyty w złotych z uwagi na rosnące stopy procentowe w naszym kraju. Dodatkowo osobom posiadającym zadłużenie w walucie obcej pomaga umacniający się złoty przez co koszty kredytu spadają. Wiele wskazuje na utrzymanie takiego współwystępowania omawianych zjawisk w przyszłości.