Emerging markets mają się dobrze w nowym roku

Za nami kolejna dobra sesja na GPW. Po noworocznej przerwie wystrzeliła także giełda w Rosji. Rynki wschodzące wciąż cieszą się zaufaniem globalnego kapitału.

WIG20 zyskał wczoraj 1,36 proc. i znów znalazł się przy lokalnych szczytach. Motorem wzrostów indeksu blue-chipów były akcje KGHM, które nadrabiały spadki po ubiegłotygodniowej informacji o sprzedaży 10 proc. pakietu akcji przez Skarb Państwa. Okazało się, że cena sprzedaży była oferowana z pewnym, aczkolwiek niewielkim dyskontem w stosunku do kursu rynkowego i wyniosła 103 zł za walor. Wczoraj akcje KGHM wracały już do poziomów sprzed informacji i kosztowały 107 złotych.

Warto zwrócić uwagę również na walory Cyfrowego Polsatu, który zaliczył trzecią z rzędu bardzo mocną sesję, kończąc dzień ponad 5 proc. wzrostem. Inwestorzy nadrabiają nie tyle rosnącą bazę klientów platformy, co raczej słabość kursu względem rynku w 2009 roku.

Liderem wzrostów były dziś jednak walory o wiele mniejszej spółki: ZNTK Łapy, której kurs zyskał ponad 45 procent. To nie zasługa jednak kłopotów PKP ze śniegiem (spółka zajmuje się naprawą taboru kolejowego), a upublicznioną informacją o transakcji insidera, który sprzedał 30 tys. akcje po kursie 4,69 zł, podczas gdy w piątek obowiązująca cena wynosiła 3,5 złotych.

Wracając jednak do całej GPW – nasza giełda rosła wraz z innymi rynkami na świecie, przede wszystkim z rynkami wschodzącymi. Lepiej od innych radziły sobie parkiety w Czechach czy na Węgrzech. Po świąteczno-noworocznym śnie obudziła się także giełda w Rosji, RTS nadrabiając wzrosty z początku roku wzrósł o ponad 8 procent.

Trochę dobrych nastrojów na rynki wprowadziła transakcja przejęcia przez Heinekena drugiego co do wielkości meksykańskiego browaru FEMSA za 7,7 mld dolarów. Rosły także akcje Alcoa, amerykańskiego producenta aluminium, który wczoraj wieczorem nieoficjalnie rozpoczął sezon wyników za IV kwartał.

Wydaje się, że dobre humory będą także i dziś towarzyszyć inwestorom. Pomóc może złoty, który wczoraj testował dołki na kursie EUR/PLN i dziś będzie miał szanse na ich przełamanie.

Paweł Satalecki

Źródło: Finamo