Zachęciło to inwestorów do agresywnych zakupów złotego, kurs EUR/PLN z otwarcia na poziomie 3,89 spadł w ciągu pierwszych godzin sesji do 3,8570 – najniższego poziomu od czerwca 2002 r., przełamując po drodze wsparcie przy 3,87, które w ostatnich tygodniach chroniło kurs EUR/PLN przed dalszymi spadkami. Za umocnieniem złotego stały także rynkowe informacje o możliwym przewalutowaniu na rynku przez Ministerstwo Finansów środków z emisji obligacji 10-letnich, denominowanych w dolarach o wartości 1-1,5 mld USD.
W kolejnych godzinach kurs euro nieznacznie wzrósł i o godz. 16:00 euro było warte 3,8730 zł, a dolar 3,2210 zł.
Krótkoterminowa prognoza
Przebicie kluczowego wsparcia przy 3,87 dla kursu EUR/PLN sugeruje dalsze spadki ceny euro wyrażonej w złotych. Kolejnym poziomem dla euro powinno być 3,80. Aby zanegować ten scenariusz konieczny jest szybki ruch i zamknięcie powyżej 3,88.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Za nami kolejny korzystny dla amerykańskiego dolara dzień. Europejska waluta znajduje się w odwrocie, m.in. ze względu na zapowiedziane na ten tydzień wystąpienia przedstawicieli Fed-u, rynek obawia się, że mogą oni zasugerować kolejne działania (podwyżki stóp procentowych). Dolara nie osłabia jeszcze nawet, jak na razie, zapowiedziana na czwartek publikacja danych o sierpniowym deficycie handlowym amerykańskiej gospodarki.
Już w nocy kurs EUR/USD spadł z ok. 1,2070 do 1,2012 rano, w ciągu dnia doszło do korekty, która sięgnęła 1,2047. Po południu jednak euro znów znalazło się w odwrocie i o godz. 16.00 kosztowało tylko 1,20 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Przebicie psychologicznego poziomu 1,20 powinno dać sygnał do spadków w kierunku 1,19. Stąd bardzo ważne znaczenie będą miały dane makro publikowane w końcówce tygodnia.
Raport przygotował
Marek Węgrzanowski
WGI Dom Maklerski