Część inwestorów wolała więc zostać poza rynkiem, obserwując rozwój sytuacji, a przewaga którejkolwiek ze stron między popytem a podażą w warunkach tak mizernego handlu – niczego nie przesądza. Znaczne polepszenie nastrojów miało miejsce po godzinie 16, po publikacji danych o nastrojach konsumentach Uniwersytetu Michigan, które okazały się być lepsze od oczekiwań. Dane te pomogły również ustanowić kolejne rekordy na Wall Street. Indeks Dow Jones pierwszy raz przekroczył wartość 13 500 pkt, kończąc notowania na poziomie 13 556 pkt., co stanowiło wzrost o 0,59%. S&P500 zyskał 0,66%, a Nasdaq Comp. aż 0,75%.
Na rynek napłynęły również nowe informacje z branży fuzji i przejęć. Microsoft ma przejąć za zawrotną sumę 6 mld USD spółkę aQuantive Inc., która zajmuje się reklamą internetową. Wartość transakcji jest większa o 85% od wartości rynkowej firmy. Z kolei General Electric chce odsprzedać firmie z Arabii Saudyjskiej oddział tworzyw sztucznych. Cena wynegocjowana w transakcji to prawie 11 mld USD. Inna spółka, Trump Entertainment ujawniła, że jest inwestor zainteresowany przejęciem salonów gier należących do spółki w Atlantic City. Akcje Trump Entertainment oraz GE w piątek mocno zdrożały, natomiast kurs Microsoftu spadł.
Równie udana sesja miała miejsce dziś na rynkach azjatyckich, dlatego też wydaje się jednak, że również na GPW wzrosty będą kontynuowane. W najbliższych dniach nie ma zaplanowanych żadnych publikacji makroekonomicznych w Stanach Zjednoczonych, które by mogły w znacznym stopniu wpłynąć na rynek. Dziś poznamy dane z polskiej gospodarki – wartość produkcji przemysłowej (prognoza: 15,1%; poprzednio: 11,3% r/r) oraz indeks cenowy PPI (prognoza: 2,5%, poprzednio: 3,3%). Nie są to informacje mogące mieć wpływ na dzisiejsze notowania giełdowe, ale są ważne z punktu widzenia przyszłego odczytu PKB i decyzji RPP w sprawie poziomu stóp procentowych. W ciągu najbliższych dni wyniki poszczególnych sesji zależeć będą zatem głównie od nastrojów na rynku.